Według najnowszych doniesień, Angelina Jolie może stracić prawa do opieki nad sześciorgiem jej dzieci: 16-letnim Maddoxem, 14-letnim Paxem, 13-letnią Zaharą, 12-letnią Shiloh i 9-letnimi bliźniakami Knoxem i Vivienne.
Z nowych dokumentów sądowych pozyskanych przez magazyn The Blast wynika, iż w postępowaniu rozwodowym Jolie z Brada Pitta sędzia stwierdził, że dzieci pary muszą mieć relację z ojcem, ponieważ "brak związku z ojcem jest dla nich szkodliwy".
Ważne jest, aby każdy z nich miał zdrowe i silne relacje z ojcem i matką - powiedział sędzia według The Blast. Jeżeli nieletnie dzieci nie będą mieć kontaktu z ojcem, może to być dla nich bardzo szkodliwe, gdyż relacja z tatą podczas dorastania jest niezbędna .
Według magazynu Jolie ryzykuje całkowitą utratą opieki nad dziećmi, jeśli dalej nie będzie pozwalała im widywać ojca.
Sędzia wydał też polecenie, aby Jolie przekazała Pittowi numery telefonów komórkowych dzieci i pozwoliła mu do nich dzwonić; oprócz tego aktorka ma zakaz czytania wiadomości od ojca, nie może też ingerować w spotkania między nimi.
Angelina spędzi teraz dużo czasu w Europie, gdzie jeszcze przez kilka miesięcy będzie kręcić drugą część filmu Maleficent. 43-latka wzięła ze sobą całą szóstkę dzieci, co nie spodobało się Bradowi - aktor jest w trakcie zdjęć do nowego obrazu Quentina Tarantino Once upon a time in Hollywood, który powstaje w Los Angeles. 54-latek nie życzy sobie, aby była żona odbierała mu możliwość zobaczenia synów i córek przez tak długi czas. The Blast twierdzi, że w związku z licznymi naruszeniami warunków opieki, Pitt ma duże szanse na wygranie batalii sądowej z Angeliną.