Trwa ładowanie...
Przejdź na

Melania Trump na spotkanie z odebranymi imigrantom dziećmi poleciała w kurtce z napisem "Nie obchodzi mnie to"... (ZDJĘCIA)

143
Podziel się:

Zdaniem przedstawicieli Białego Domu, strój pierwszej damy nie ma żadnego znaczenia. Na pewno?

Melania Trump na spotkanie z odebranymi imigrantom dziećmi poleciała w kurtce z napisem "Nie obchodzi mnie to"... (ZDJĘCIA)

Od kilku dni oczy całego świata zwrócone są w kierunku Stanów Zjednoczonych, ich prezydenta, Donalda Trumpa i jego małżonki Melanii Trump. Kontrowersyjny polityk, którego żona jest słoweńską imigrantką, wprowadził w życie szokujące metody walki z nielegalnymi imigrantami.* Złapane na granicy z Meksykiem rodziny są rozdzielane*, a odbierane rodzicom dzieci trafiają do zamkniętych ośrodków. W tej chwili w Teksasie w ten sposób przetrzymywanych jest kilka tysięcy dzieci, od niemowląt po wkraczających w dorosłość nastolatków.

Działania Trumpa wzbudziły powszechne oburzenie nie tylko wśród polityków opozycyjnej partii demokratycznej, ale i celebrytów i dziennikarzy.

W czwartek do Teksasu z misją ocieplania wizerunku Białego Domu poleciała więc Melania Trump. Niestety, pierwsza dama zdążyła wzbudzić kontrowersje zanim jeszcze jej odziane w szpilki stopy stanęły na teksańskiej ziemi. Wszystko przez kurtkę, jaką Melania wybrała na podróż samolotem.

Warta 39 dolarów zielona parka z Zary z napisem "Naprawdę mnie to nie obchodzi. A ciebie?" natychmiast uznana została za dowód na arogancję i brak wyczucia pierwszej damy, która sama nie urodziła się przecież w Stanach Zjednoczonych.

Lawinę krytyki, jaka spadła na żonę Trumpa, próbowali bagatelizować przedstawiciele jej biura. Rzeczniczka pierwszej damy w przesłanym do mediów oświadczeniu uznała, że wybór jej stroju był "całkiem przypadkowy" i "nieistotny":

To po prostu kurtka. Nie ma tu żadnego ukrytego przekazu. Mamy nadzieję, że po tak ważnej wizycie media przestaną skupiać się na garderobie pierwszej damy i zaczną interesować się naprawdę ważnymi aspektami jej działalności - powiedziała Stephanie Griffith.

W obronie żony stanął też sam Donald Trump, który w opublikowanym na Twitterze wpisie stwierdził, że napis na jej kurtce to komentarz do "fałszywych" mediów:

"Nie obchodzi mnie to!" - ten napis z tyłu kurtki Melanii to nawiązanie do kłamliwych mediów. Ona już wie, że dziennikarze nie są szczerzy i naprawdę dłużej jej to już nie obchodzi - grzmiał prezydent.

Sama Melania uznała chyba jednak, że taka kurtka nie będzie zbyt mile widziana przez przebywających w ośrodku odosobnienia więźniów amerykańskiej polityki imigracyjnej, bo przed wyjściem z samolotu na lotnisku w Teksasie się jej pozbyła...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(143)
Gość
6 lat temu
Ludzie bądźmy dla siebie dobrzy 😓
Gość
6 lat temu
no co najmniej nie na miejscu
stylista
6 lat temu
Idealna kurtka dla Szydło, tylko czy aby jest dostępna w rozmiarze XXL ? No I ładnie by się komponowała z broszką.
gość
6 lat temu
A wszyscy pieją na Pudlu jaką to ona ma klasę...
Gość
6 lat temu
jakbyśmy zlikwidowali wojny to nie byłoby imigrantów, bo przecież oni nie chcą uciekać ze swoich krajów robią to bo „muszą”
Najnowsze komentarze (143)
gość
6 lat temu
Nauczcie sie jezyk angielski interpretowac, bo to co piszecie powyzej jest kompletnie wyrwane z kontekstu...
Gość
6 lat temu
Oj tam. Trochę się czepiacie. Założyła pirwszą z brzegu wygodną parkę nie mając niczego złego na myśli. Widziałam kiedyś staruszkę w koszulce z napisem I'm sexy.
Gość
6 lat temu
Kuzwa! Z wszystkich kurtek( a ma ich setki !) wybrała właśnie z takim napisem ? Chyba, ze nie rozumie po angielsku...? Niezła ignorantka!
Gość
6 lat temu
To po co tam wogule pszyjerzdżała?
Gość
6 lat temu
Ona i jej mezus to najgorsza para prezydencka
Gość
6 lat temu
A Trump żona to nie imigrantka
gość
6 lat temu
[cytat komentarz="" autor="Gość"][cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="Gość"]jestem pewna, że kurtkę założyła specjalnie i naprawdę ja los tych dzieci nie interesuje.. przestałam żywić do niej sympatię.. rodzina to dla mnie wszystko. nie wyobrażam sobie że mnie z dziecmi rozlaczaja!!![/cytat]a naraziłabys swoje dzieci na rozłąkę nie przestrzegając prawa kraju, na terytorium którego wjeżdżasz?[/cytat]z jednej strony nie, nawet nie polecialabym tam nawet na wakacje bez wizy, bo wiadomo, ze nikt mnie nie wpusci, taka polityka kraju i tyle...ale pamietajmy, ze ludzie w Meksyku maja b.trudna sytuacje, bieda, nekanie przez gangi...pamiatjmy tez jak my Polacy kombinowalismy, zeby jakos za wszelka cene dostac sie do hAmeryki w czasach komunizmu[/cytat]A byłaś w Meksyku? Ja zjechałam ten kraj... to raczej jak nasi "uciekają" do Wielkiej Brytanii. Nękanie przez gangi jest na północy i trzeba jeszcze zadać sobie pytanie kto kogo nęka. WIdziałam tam różne rzeczy ,ale zabiedzonych dzieci jak w Afryce nie było. WIdziałam za to legalne gazety o walkach psów i kogutów, zagłodzone zwierzaki umierające na ulicach i kopiących je meksykanów... NIe mam dla nich litości. Kto nie był w Meksyku (pobyt w kurorcie się nie liczy sorry...) to nie wie co mówi.
Gość
6 lat temu
[cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="Gość"]jestem pewna, że kurtkę założyła specjalnie i naprawdę ja los tych dzieci nie interesuje.. przestałam żywić do niej sympatię.. rodzina to dla mnie wszystko. nie wyobrażam sobie że mnie z dziecmi rozlaczaja!!![/cytat]a naraziłabys swoje dzieci na rozłąkę nie przestrzegając prawa kraju, na terytorium którego wjeżdżasz?[/cytat]z jednej strony nie, nawet nie polecialabym tam nawet na wakacje bez wizy, bo wiadomo, ze nikt mnie nie wpusci, taka polityka kraju i tyle...ale pamietajmy, ze ludzie w Meksyku maja b.trudna sytuacje, bieda, nekanie przez gangi...pamiatjmy tez jak my Polacy kombinowalismy, zeby jakos za wszelka cene dostac sie do hAmeryki w czasach komunizmu
Gość
6 lat temu
A za obamy nie siedzieli ahahhahhaha
gość
6 lat temu
Moi rodzice wyemigrowali, a raczej uciekli do USA w 83r. Ale to była inna władza. Pomagali Polakom, bo traktowali nas jak uciekinierów politycznych, choć trzeba było naprawdę ciężko pracować. Ja miałam rok, nikt mnie nie rozdzielał z rodzicami, pomagali w asymilacji. Teraz zastawiają się że ci ludzie pracują na czarno. Pracują i to bardzo ciężko, sprzątają każdy biały syf w tym kraju. I każdy latynos jakiego znam chciałby i być legalnie i nawet opłacać podatki, zyć jak człowiek a nie być wykluczonym.
Gość
6 lat temu
Ojejku dama sie znalazla
gość
6 lat temu
Powiem wam, że mieszkam w USA i to w Kalifornii. Tu mamy gigantyczną ilość meksykanów. Polityka Trampa to coś okropnego. Ja wiem, że większość polaków mu sprzyja, ale nie mieszkacie tu, nie dotyka was jego administracja. To, że on został prezydentem to upadek USA. I nie jestem wcale jaką fanką Clinton, że akurat ją bym wolała. Ale Tramp zniszczy ten kraj.
gość
6 lat temu
brawo mela - love you
Gość
6 lat temu
[cytat komentarz="" autor="gość"][cytat komentarz="" autor="Gość"]jestem pewna, że kurtkę założyła specjalnie i naprawdę ja los tych dzieci nie interesuje.. przestałam żywić do niej sympatię.. rodzina to dla mnie wszystko. nie wyobrażam sobie że mnie z dziecmi rozlaczaja!!![/cytat]a naraziłabys swoje dzieci na rozłąkę nie przestrzegając prawa kraju, na terytorium którego wjeżdżasz?[/cytat]Kiedys zydzi starali sie Z dziecmi nielegalnie dostac do innych krajow dla lepszego zycia. Ryzykujac! Kazdy Z nas by tak zrobil! Znam kilkanascie rodzic Polskich ktorzy przez Mexico dostalo sie do USA!
...
Następna strona