Modelka plus size oskarża Instagram o cenzurę: "Moje zdjęcia zbierają mniej lajków!". To na pewno wina aplikacji...?
30-letnia Georgina Horne uważa, że platforma nałożyła na jej konto "shadow ban" z powodu jej tuszy. Myślicie, że odważne zdjęcia w bieliźnie nie miały z tym nic wspólnego?
Georgina Horne to modelka plus size, która zdobyła dużą popularność na Instagramie. Jej profil na platformie śledzi już niemal 200 tysięcy fanów, którzy zachwycają się kuszącymi zdjęciami urodzonej w Australii Brytyjki.
Niestety, ostatnio Georgina, która wpisała się w modny obecnie trend na modelki w rozmiarze XXL, narzeka na spadek popularności. Gwiazdka nie wierzy jednak, że wynika to z mniejszego zainteresowania internautów jej zdjęciami, lecz... "cenzurą", którą narzuca Instagram.
Na pewno dostałam "shadow bana" od Instagrama! - twierdzi Georgina Horne w rozmowie z brytyjskim dziennikiem The Metro. Moje zdjęcia już nie pokazują się na górze stron wyszukiwania i zbierają zdecydowanie mniej polubień niż dawniej.
Zdaniem Brytyjki, szefowie platformy sprzeciwiają się jej zdaniem promowaniu "pełnego i pięknego ciała".
Gdybym była szczupłą kobietą, to taka sytuacja na pewno nie miałaby miejsca - oburza się Georgina. Instagram nie chce pokazywać krągłych ciał, a ja się na to nie zgadzam.
Zobaczcie, jak promuje się w sieci Georgina Horne. Myślicie, że naprawdę padła ofiarą "niesprawiedliwej cenzury"?