Trwa ładowanie...
Przejdź na

Moro planuje przyszłość: "Jak urodzę zdrowe dziecko, to się będę zastanawiać, co dalej"

85
Podziel się:

"Mam tylko nadzieję, że po porodzie szybko odzyskam dobrą formę. Bo słyszałam, że po czterdziestce nie jest to już takie łatwe".

Moro planuje przyszłość: "Jak urodzę zdrowe dziecko, to się będę zastanawiać, co dalej"

Odeta Moro latem 2014 roku zakończyła swoje dwunastoletnie małżeństwo z Michałem Figurskim. Rozgoryczonej prezenterce wymsknęło się przy okazji, że mąż od dawna traktował ją jak "kelnerkę na bankiecie swojego życia".

Wszystko jednak poszło w zapomnienie, gdy rok po rozwodzie Michał trafił do szpitala z rozległym krwotokiem w głowie. Troska, którą okazała mu wówczas Moro sprawiła, że ludzi zaczęli patrzeć na nią w zupełnie inny sposób.

Nie bacząc na rozwód, po którym zostały gorzkie wspomnienia i nowy związek prezentera z młodszą kobietą, Odeta zaangażowała się w zbiórkę pieniędzy na rehabilitację byłego męża. W międzyczasie sama spłacała kredyty, które razem z Michałem zaciągnęli jeszcze za czasów swojego małżeństwa. W wywiadach tłumaczyła, że w takich sytuacjach po prostu warto zachować się przyzwoicie.

Krótko potem los znów się odwrócił. Odeta dostała propozycję wzięcia udziału w drugiej edycji Agenta, a kiedy wróciła z Argentyny, o jej względy zaczął zabiegać Konrad Komornicki, były chłopak Anny Popek.

Zazdrosna Popek próbowała popsuć ich miłość, ostrzegając, niby w dobrej wierze, Odetę, że Konrad chce się tylko przy niej wypromować, ale niewiele wskórała.

Aktualnie Moro i Komornicki planują wspólną przyszłość.

Na początek postarali się o wspólne dziecko. Syn prezenterki i jej partnera przyjdzie na świat pod koniec lata i otrzyma imię Lew.

To starosłowiańskie imię, niegdyś popularne, dziś rzadkie - tłumaczy Odeta w tygodniku Twoje Imperium. Wybrała je moja piętnastoletnia córka Sonia. Na pierwszym planie jest urodzić zdrowe dziecko. To jest dla mnie najważniejsze. Potem będę się zastanawiać z Konradem, co dalej. Remont domu nadal trwa, ale pokoik dla dziecka już gotowy. Mam tylko nadzieję, że po porodzie szybko odzyskam dobrą formę. Bo słyszałam, że po czterdziestce nie jest to już takie łatwe.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(85)
Gość
6 lat temu
Życzę w takim razie zdrowego dziecka
gość
6 lat temu
Zdrowia dla mamy i dziecka.
Gość
6 lat temu
I po co takie publiczne wynurzenia... Nie rozumiem już tego świata. I chyba nie chcę zrozumieć
Gość
6 lat temu
Odeta... kogo obchodzi co planujecie. Żyjcie dla siebie i nie męczcie nas :)
gość
6 lat temu
z rzeczy wiecznych..milosc trwa najkrocej.
Najnowsze komentarze (85)
Gość
6 lat temu
Konrad spoko gość
Anna
6 lat temu
Czy my misimy wiedzieć z kim pani ma dziecko i jaką szykuje mu przyszłość. Pani nami się nie interesuje więc po co te zwierzenia
gość
6 lat temu
Pani Odeto, sądząc po wyglądzie jest Pani w świetnej formie i nic nie trzeba odzyskiwać
gość
6 lat temu
Pani Moro o ciąży powiedziała nam prawie wszystko. Rozumiem że to radość ale niech nas nie zamęcza.
Gość
6 lat temu
A co zrobi jak urodzi chore dziecko?
gość
6 lat temu
a co z producentem ...facet w porę się wymiksował, jego szczęście.
Gość
6 lat temu
Czy każda Moro musi mieć jakieś coś na twarzy?
Gość
6 lat temu
Fajny ten Konrad
Hahaha
6 lat temu
Sonia i lew
Gość
6 lat temu
Dobra zmiana Pani Odeto!
Gość
6 lat temu
Przecież ona zaraz noworodka będzie miała w domu😀
Gość
6 lat temu
Niech już urodzi, dość tego opowiadania o ciąży.
Gość
6 lat temu
Agent z agentem
gość
6 lat temu
ale z tym imieniem Lew to zart?
...
Następna strona