Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rosati już rozstała się ze Śmigielskim! "W końcu zaczęłyby sie kłótnie i wrogość"

285
Podziel się:

"Gdyby dłużej tkwili w związku, w końcu zaczęłyby się kłótnie i wrogość, a tego ze względu na córkę woleliby uniknąć" - ujawnia znajomy pary.

Rosati już rozstała się ze Śmigielskim! "W końcu zaczęłyby sie kłótnie i wrogość"

Weronika Rosati i Robert Śmigielski byli parą od dwóch lat. Poznali się jeszcze w czasach gdy aktorka była oficjalną dziewczyną Piotra Adamczyka, a Śmigielski leczył mu nogę, kontuzjowaną podczas treningów do triathlonu. Rosati zreszta także korzystała z jego porad, gdy wracała do zdrowia po skomplikowanym złamaniu nogi, do którego doszło podczas wypadku samochodowego pod Zamościem.

Z czasem zbliżyli się z Robertem do siebie. Weronice wydał się on wymarzonym partnerem, bo nie dość, że jest od niej 18 lat starszy, to jeszcze miał skomplikowaną sytuację rodzinną. Śmigielski wówczas nie był do końca rozwiedziony, a poza tym ma czworo dzieci z poprzedniego związku. Aktorka lubi takie niejasne sytuacje, więc po kilku tygodniach znajomości zaszła z nim w ciążę.

W połowie grudnia w klinice w Los Angeles urodziła córkę Elizabeth. Podczas porodu towarzyszyła jej mama, z którą wcześniej Weronika chodziła do szkoły rodzenia. Rosati zresztą nigdy nie ukrywała, że mężczyzna jest jej potrzebny tylko do zapłodnienia, zaś dziecko zamierza wychować z mamą.

Nie każdy partner odnajduje się w takiej sytuacji. Śmigielski przed ciągle obecną w jego życiu teściową zaczął uciekać w pracę, co umocniło Weronikę w przekonaniu, że musza się rozstać.

Weronikę pochłonęło wychowanie małej Elizabeth, a Roberta praca - ujawnia znajomy pary w rozmowie z Faktem. On ma teraz tyle obowiązków, jak nigdy wcześniej. Zaczęli więc naturalnie żyć osobno. W pewnym momencie stwierdzili, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozstania. Zgodnie stwierdzili, że lepiej będzie, jak rozstaną się gdy łączą ich jeszcze przyjazne stosunki. Gdyby dłużej tkwili w związku, w końcu zaczęłyby się kłótnie i wrogość, a tego, ze względu na córkę chcieli uniknąć. Jej całym światem jest córka. Poza tym przed nią sporo pracy, bo wróciła właśnie na plan "M jak miłość".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(285)
Gość
6 lat temu
Dziecko już ma, po co jej facet.
Gość
6 lat temu
To było do przewidzenia. Ale co trzeba mieć w głowie żeby się z takim chłopem wiązać ?!
gość
6 lat temu
zrobiła sobie dziecko. będą alimenty - jest interes? jest!
Gość
6 lat temu
Słabo dla córki... :(
Gość
6 lat temu
No i dostała kopa w doopę od dziecioroba
Najnowsze komentarze (285)
gość
6 lat temu
patologia NWO - widać, że masonka tak samo jak tatuś Dariusz. szczęście jej dziecka nie ma tu racji bytu
gość
6 lat temu
Toksyczna Teresa nie pozwoli jej ułożyć sobie życia.
gość
6 lat temu
Ona to tak z kwiatka na kwiatek. Stary, młodszy, cudzy, obcy. Byle b***c był. Tamci byli ostrożniejsi, ten zaliczył wpadkę.
gość
6 lat temu
Przeciez jej tylko o to chodzilo. Ona to najnormalniej sobie zaplanowala.
Gość
6 lat temu
Patrząc na mamuśkę, nie wątpię, że „nie pomaga” córce w ułożeniu sobie życia...
gość
6 lat temu
Jej matka wygląda zawsze na szczęśliwszą i bardziej zadowoloną niż sama Weronika. Yup, there we go.
gość
6 lat temu
Nie chciał jej rozpieszczać i spełniać jej zachcianek.
Gość
6 lat temu
....przecież to było więcej niż pewne
gość
6 lat temu
zycie to nie bajka. dobrze zrobila, po co byc ze soba na sile, zycie jest zbyt krotkie, a zwiazki na odleglosc bardzo trudne w utrzymaniu
gość
6 lat temu
Ciśnie się na usta: kobieto, po co ci to było? Wiadomo, że jak facet olał żonę i dzieci, to oleje i następną w kolejce kobietę, a dzieciaków ma dużo, jedno w tę czy w tę.. Żal maluchów, to nie zabawki, żeby zachodzić w ciążę po paru tygodniach
wkurzony
6 lat temu
Hahahaha Dymnął pustaka i zostawił...Jakie to słodkie ! hahahahahaha
Gość
6 lat temu
Co za belkot ta pisanina..... Pierwszy akapit to istny kunszt dziennikarski i pelna rzetelnosc.
Gość
6 lat temu
Tak to jest kiedy córa jest wygodnicka i zamiast żyć z partnerem, wygodniej jest mieć matkę przy sobie. Weronika to ciągłe dziecko. O swojej córce wogóle nie pomyślała bo jest egoistyczna.
Gość
6 lat temu
Na własne życzenie. To było do przewidzenia.
...
Następna strona