Maja Bohosiewicz i dziewczyna Durczoka otworzyły sklep z ubraniami własnego projektu (ZDJĘCIA)
Dziewczyny postanowiły zaoszczędzić na profesjonalnym fotografie i same zajęły się zrobieniem zdjęć. Kupicie coś od nich?
W ostatnich latach możemy zaobserwować nowy trend: wzorem gwiazd z Zachodu, polskie celebrytki coraz częściej zabierają się za "projektowanie" ubrań. Po Nataszy Urbańskiej i Natalii Siwiec przyszła pora na Maję Bohosiewicz i Julię Oleś. Maja jest znana przede wszystkim z bycia młodszą siostrą Soni Bohosiewicz, "luzackiego" podejścia do macierzyństwa i smykałki do interesów. Julia – z bycia dziewczyną Kamila Durczoka.
Przedsiębiorcza 27-latka wzięła przykład ze starszych koleżanek i na spółkę z Oleś założyła sklep z ubraniami własnego projektu o wdzięcznej nazwie Le Collet. W ofercie marki można znaleźć między innymi sukienki, swetry, bluzki czy spódnice; ceny projektów wahają się od 189 do 389 złotych. Wnioskując po zdjęciach, dziewczyny postanowiły zaoszczędzić na fotografiku i same zajęły się zrobieniem zdjęć na stronę: ujęcia, które się ukazały, wyglądają - delikatnie mówiąc - amatorsko.
Zobaczcie zdjęcia ubrań zaprojektowanych przez Maję Bohosiewicz i jej ambitną koleżankę. Zachęciły Was do zakupu?
Maja Bohosiewicz wzięła przykład ze starszych koleżanek i wraz z Julią Oleś założyły sklep z ciuchami "własnego projektu".
Maja ma prawdziwą żyłkę do interesów; celebrytka zrobiła niedawno wyprzedaż swojej szafy.
W 2016 wraz z mężem aktorka otworzyła kwiaciarnię, "Flower Store".
Bohosiewicz i Oleś łączy medialna przyjaźń - dziewczyny lubią pokazywać się razem na mieście.
Profil instagramowy "Le collet" śledzi już 35 tysięcy osób.
Ceny projektów Mai i Julii wahają się od 189 do 389 złotych.
W ofercie marki można znaleźć sukienki, swetry, bluzki czy spódnice.
Zarówno Maja jak i Julia zostały matkami w młodym wieku; to doświadczenie utrwaliło przyjaźń celebrytek.