Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Newsweek" wróży koniec Lewandowskich. "Mógł być jedną z legend Bayernu, ale wolał marzyć o Realu. To jego przekleństwo"

446
Podziel się:

"Gdyby powiedział, jak strasznie mu przykro, ludzie by mu wybaczyli" - komentuje Karolina Korwin Piotrowska.

"Newsweek" wróży koniec Lewandowskich. "Mógł być jedną z legend Bayernu, ale wolał marzyć o Realu. To jego przekleństwo"

Emocje przed mundialem podgrzewali nie tylko komentatorzy sportowi, lecz także stacje telewizyjne emitujące praktycznie bez przerwy reklamy z udziałem zawodników polskiej reprezentacji. Patrząc na Adama Nawałkę słuchającego dyskusji prowadzonej przez parówki, Kubę Błaszczykowskiego z chipsami, Grzegorza Krychowiaka z zegarkami czy Kamila Grosickiego w Żabce, a zwłaszcza kreowanego na nadczłowieka Roberta Lewandowskiego, trudno było nie uwierzyć, że patrzy się na murowanych zwycięzców.

Niestety, faktyczna kondycja i zgranie polskiego zespołu wyszły na jaw już podczas meczu otwarcia z Senegalem.

Jak skomentował były trener świetnie sobie radzącej reprezentacji Chorwacji, Slaven Bilić, Polacy "wyglądali, jakby nie chcieli tu być".

Pod adresem Roberta Lewandowskiego padają zarzuty, że nie umiał lub mu się nie chciało porwać kolegów do walki.

To nie jest lider, który złapie drużynę w szatni za gardło wygarnie błędy, zmobilizuje - ocenia surowo dziennikarz sportowy Michał Pol w rozmowie z Newsweekiem. Kiedyś Ronaldo musiał zejść z boiska z powodu kontuzji, ale zaangażowanie, z jakim kierował drużyną Portugalczyków z ławki rezerwowych było nie mniejsze niż kiedy grał.

Przerwę w meczu Lewandowski zamiast z kolegami wolał spędzić z żoną. Od razu po gwizdku sędziego podbiegł do niej; coś mu szeptała do ucha, być może swoje coachingowe zaklęcia.

Zawodnicy zaczęli kręcić nosem - wspomina w tygodniku jeden z dziennikarzy, obecnych przy kompromitacji z Senegalem. Tam gdzie Lewandowski, tam Lewandowska. On ją wszędzie wciska. Są już nawet takie żarty: "Czy to kadra Polski czy firma Lewandowscy".

Gorycz porażki powiększa jeszcze awans Roberta do setki najbogatszych Polaków. Znalazł się w niej w tym roku po raz pierwszy, na 94. miejscu z majątkiem wycenianym na 353 miliony złotych.

Gdyby nasza drużyna zagrała dobrze, a on sam strzelił kilka goli, wszyscy by mu to bogactwo wybaczyli - komentuje Newsweek. A tak z jednego problemu zrobiły się dwa. Lewandowski nie ma kibicom nic do powiedzenia: ani na Facebooku, ani na Instagramie. Po ostatnim występie naszej drużyny u niego jest wciąż tak, jakby mundial dopiero się zaczynał, data: 19 czerwca. Na zdjęciu radosna biało-czerwona reprezentacja, obsypywana biało-czerwonym konfetti i pytanie: "Jesteście z nami?". Chociaż do kreowania wizerunku swojego i żony ma specjalnie powołaną agencję marketingową, jego profile w mediach społecznościowych wyglądają jak porzucone.

Podobno to, że Lewandowski sprawia ostatnio wrażenie nieobecnego duchem, a coraz częściej i ciałem, jest skutkiem wielkiej nieodwzajemnionej miłości do Realu Madryt.

Mógł być jedną z legend Bayernu, ale zamiast tego wolał marzyć o wielkim Realu Madryt, który po drodze, nawet jeśli był zainteresowany, zainteresowanie stracił - ocenia informator gazety. Real to jego marzenie i przekleństwo. Zatruwa mu życie. Na boisku nie może się skupić, brakuje mu determinacji.

Zdaniem znawców show biznesu i kreowania wizerunku Lewandowski najwięcej stracił na konferencjach prasowych zwołanych po przegranych meczach.

Nie wiem, kto mu podpowiedział, że powinien być taki sztywny - komentuje Karolina Korwin Piotrowska. Do tego mówił tekstem jak z podręcznika korpo-bullshitu. To wszystko sprawiło, że nie chciało się być po jego stronie. Gdyby powiedział, jak mu strasznie przykro, że nie wyszło, wszyscy by mu wybaczyli.

Swoje dołożyła również Ania, którą nie dość, że zawodnicy polskiej reprezentacji i kibice zaczynają uważać za kogoś w rodzaju Yoko Ono, złego ducha zespołu, to jeszcze sama ostatnio zaczęła się plątać w zeznaniach. Po tym jak przez pierwszy rok macierzyństwa przekonywała Polki, które nie zarabiają nawet procenta tego co ona, że opiekę nad dzieckiem można łatwo pogodzić z dbaniem o siebie, dietą, ćwiczeniami, odpoczynkiem, randkami z mężem oraz egzotycznymi podróżami, odkryła, że nikt jej nie wierzy. Zmieniła więc strategię i zaczęła opowiadać, jak płakała ze zmęczenia nad wanienką i zasypiała skulona na dywanie. Powiało nieszczerością, co trochę dziwi, biorąc pod uwagę, że Lewandowskich otacza świetnie opłacanych sztab specjalistów od wizerunku. Tymczasem od czasu krytycznej wypowiedzi Roberta pod adresem Bayernu sztab zalicza wpadkę za wpadką.

Medioznawca Wiesław Gałązka uspokaja, że nie ma cię czym martwić i mimo krytycznych opinii, Lewandowscy nie są ani trochę bliżsi końca kariery niż byli przez mundialem.

Po pierwsze Lewandowscy są ładni. Po drugie inteligentni. Po trzecie szczęśliwi. Po czwarte potwornie bogaci. Jak ich tu lubić? Wiadomo, denerwują - wyjaśnia w Newsweeku. Jeszcze trochę będą hejtowani, ale póżniej to przejdzie. Ludzie znajdą sobie inny obiekt do nielubienia. Albo on zacznie znów grać imponująco, wszyscy będą się zachwycać. A ona poda jakiś ciekawy przepis i będzie jak było.

Też tak myślicie?

Piłkarz Mesut Oezil też ma swoją "pocieszającą Lewandowską". Amine Guelse już dba o to, by Mesut nie przejął się za bardzo falą krytyki po koszmarnym występie na mundialu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(446)
Gość
6 lat temu
Tak to jest gdy zamiast Gwiazdy Sportu wybiera się Role biznesmena ...
Gość
6 lat temu
Juz wystarczy ich stop stop 🙏🏼🙏🏼🙏🏼
gość
6 lat temu
zjedz schabowego, bo będziesz miał siłę gonić po boisku, widać, że był bez energii, nie żryj tego świństwa od Anki, nie jesteś kozą
Gość
6 lat temu
Ta kobieta doprowadziła go do upadku szkoda
gość
6 lat temu
bezglutenowe, bezlaktozowe, bezcukrowe, beztłuszczowe papki nie pomogły?
Najnowsze komentarze (446)
kurad
6 lat temu
Oni nie dają się lubić !
obserwator
6 lat temu
Odkad beznadziejna zonka wtracqa sie w nieswoje sprawy,a Robercik siedzi po pantoflem......to jest,co jest !
kob
6 lat temu
w ich przypadku pycha kroczy przed upadkiem
nika
6 lat temu
nie sadzę, że to koniec Lewandowskich. Zresztą mogą spać spokojnie ,starczy im kasy na dwa życia
rzygam tęcza
6 lat temu
Mnie to sie rzygac mimo chce. Nie lubię go bo myśli ze moze wszystko a naprawde ti g***o może a ona?? Haha pani sie znalazła nie wie co to dziecko bo wszyscy sie mala zajmują ja to s**m i karmie jednoczenie a od 2 lat praktycznie nie śpię bo dziecko to wyrzeczenie obowiązki pełne oddanie Male szczęście i to jest macierzyństwo!! Stara krowo!!
gość
6 lat temu
Zagdzam się, Newsweek tym razem sięgnął dna.
Kris
6 lat temu
A ja lubię takie silne kobitki jak Anna. Mnie by zmotywowała ...
gość
6 lat temu
Shame on you Newesweek...
gość
6 lat temu
Jeszcze sie mizdrzyl z nia na stadionie dno zalosne i tak cie wykonczyla lewy durna pazerna zonka hahah spirtowiec hahaha
gość
6 lat temu
Tak g****a zona doprowadzila do upadku sportowca
gość
6 lat temu
zamiast grac woli reklamy po prostu m******a
Gość
6 lat temu
Niech sobie żyją w szczęściu i miłości! ❤️
gość
6 lat temu
To są tylko ludzie , dla mnie jak chcecie to se możenia obrazki Anny i Roberta powiesić na ścianie i spoglądać na nich z nadzieją .
gość
6 lat temu
Jakoś Robert nigdy nie chlał z kolegami, prawda? No i jest wśród tych kolesi najbogatszy - tego się nie wybacza. To bardzo inteligentny facet - w przeciwieństwie do innych... To prostaków BOLI ! A dlaczego strzela tyle goli w Niemczech? Bo tam napastnikowi PODAJĄ piłkę, a ile razy dostał piłkę w Rosji?!!!
...
Następna strona