Kiedy Justyna Żyła zdecydowała się rozpocząć publiczną wojnę ze swoim mężem, znanym skoczkiem narciarskim, fani sportowca krytykowali ją za rozgrywanie prywatnych spraw na łamach prasy kolorowej. Sama zainteresowana nie przejęła się hejtem i poszła o krok dalej - postanowiła wziąć udział w rozbieranej sesji zdjęciowej, na dodatek dedykowanej byłemu ukochanemu. Przypomnijmy:
Obecność Justyny Żyły w show biznesie to chyba ciekawa dla niej przygoda, bowiem kobieta nie przerwała swojego romansu z mediami. Co więcej, ostatnio skarżyła się, że nie może opowiadać o rozwodzie, bo zabronił jej tego Piotr:Justyna Żyła: "Mąż ZABRANIA MI wypowiadać się w mediach na jego temat"
Tymczasem Super Express dowiedział się, że małżonkom udało się dogadać w kwestii podziału opieki nad dwójką ich dzieci. Tabloid twierdzi, że Karolina i Kuba zostaną z mamą, a Piotr ma je odwiedzać dwa razy w tygodniu.
Ostatnio spotkaliśmy Piotra, gdy przyjechał do domu po swoje pociechy. Justyna wyszła z nimi do Piotra i pomogła usadowić się im w samochodzie - czytamy w Super Expressie. Piotr był w asyście swojej mamy, która jest ich pośrednikiem w rozmowach.
Myślicie, że dla dobra dzieci Justyna w końcu zrezygnuje z publicznego prania małżeńskich brudów?