Trwa ładowanie...
Przejdź na

Weronika Rosati ZAMIESZKA Z MAMĄ! "Od rozstania z ojcem dziecka i tak praktycznie były razem"

234
Podziel się:

Chyba spełnia się przepowiednia Andrzeja Żuławskiego, że pod opieka toksycznej mamy Weronika nigdy nie ułoży sobie życia.

Weronika Rosati ZAMIESZKA Z MAMĄ! "Od rozstania z ojcem dziecka i tak praktycznie były razem"

W zeszłym miesiącu wyszło na jaw, że Weronika Rosati juz zdążyła się rozstać z Robertem Śmigielskim, któremu w grudniu urodziła córkę. Koniec związku potwierdziła menedżerka aktorki, więc to już oficjalne.

Zanosiło się na to od dłuższego czasu. Gdy minęło pierwsze zauroczenie, Weronika tradycyjnie doszła do wniosku, że żaden mężczyzna nie zastąpi jej mamy.

Jej były kochanek, Andrzej Żuławski już dziewięć lat temu sugerował, że łączy je dziwna, toksyczna relacja i póki Weronika nie wyzwoli się spod wpływu mamy, nie będzie w stanie stworzyć udanego związku z żadnym mężczyzną

Do porodu zresztą też przygotowywała się z mamą. Chodziła z nią do szkoły rodzenia, kupowały razem wyprawkę, Teresa Rosati była też obecna przy porodzie i podczas pierwszej podróży małej Elizabeth do Polski.

Po przyjeździe Weronika była już pewna, że póki ma mamę, partner nie jest jej do niczego potrzebny.

Po pierwszych miesiącach zauroczenia okazało się, że mają z Robertem mocne, wyraziste charaktery - wspomina znajomy Weroniki w rozmowie z Fleszem. Kilka razy doszło między nimi do kłótni. Czasem rozstawali się, ale potem zawsze do siebie wracali, ale Weronika czuła, że to ona daje z siebie więcej w tej relacji. Robertowi coraz bardziej zaczynało imponować zainteresowanie mediów. Takie podejście zaskoczyło ją i mocno rozczarowało.

Obecnie aktorka z córką oraz nieodłączną mamą przebywa w Los Angeles, gdzie gra u boku Denise Richards w filmie Sent It!

Jak donosi Fakt, podjęła już decyzję, że po powrocie do Polski, wprowadzi się do mamy.

Od kiedy Ela jest na świecie, mama pomaga Weronice w opiece nad małą - przypomina informator tabloidu. Po rozstaniu z ojcem dziecka i tak praktycznie wciąż były razem. Poza tym w domu Rosatich jest bardziej luksusowo niż w mieszkaniu Weroniki. Do tego w pilnowaniu wnuczki pomoże też dziadek.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(234)
Gość
6 lat temu
Ona wogole dziwne zwiazki tworzy... albo zonaci albo starzy
gość
6 lat temu
no i fajnie, że może liczyć na wsparcie rodziców, niejedna tak by chciała. Pracuje, jeżdzi jeśli zamiast opiekunki może liczyć na pomoc mamy to super!
Gość
6 lat temu
A ja nie mam mamy też bym chciała wrócić jak się krzywda dzieje:-(
Gość
6 lat temu
Wiele koblet w takiej sytuacji prosi rodziców o pomoc co w tym dziwnego? Bardzo ciężko jest być samotną matką. Aczkolwiek tutaj poniekąd na własne życzenie, bo czego spodziewała się po chłopie Co 4 dzieci potrafi zostawić? No chyba nie tego, ze jest dobrym człowiekiem który będzie wierny
gość
6 lat temu
chory układ ale wygodny dla Werci.
Najnowsze komentarze (234)
Gość
6 lat temu
Przecież to jej własna matka.Nikt inny nie mógłby kochać własnego dziecka i pomoc w potrzebie bezinteresownie. Toksyczne to by było żeby były osobno. Dziwne czasy. Zazdroszczę niektórym nacjom, ze żyją całymi rodzinami w wielkich domach od pradziadków do prawnuków a nie, ze do 18 i tyle było.
Gość
6 lat temu
Ale towarzystwo spod ciemnej gwiazdy ladnie curunie wychowala!!!
Gość
6 lat temu
I znowu zaczyna się publiczne pranie brudów.
gość
6 lat temu
a ja na na moją nigdy nie mogłam liczyć i przynajmniej nie muszę być wdzięczna bo nie mam za co
Gość
6 lat temu
Kur.....ka mloda
Gość
6 lat temu
Kur.....ka mloda
Gość
6 lat temu
Szmacisko. Z bogatego domu kto jej dal taki wzorzec jako kobiety !!!wspolzyc ze starymi mezczyznami!!!!!
Gość
6 lat temu
Wspierająca się rodzina.
gość
6 lat temu
I bardzo dobrze Weroniko! Żaden facet nie jest potrzebny - takie czasy i tacy faceci.
Polina
6 lat temu
Mamusia uposledzona corka tregdedia w jakim wfilmie gra pewno znowu ja wytna , jak w kazedj produkcji chyb ojciec placib rezyserom za zatrudnianie dosyc sie nachapali a wiedza tragedia jej ojca i reszte tych ekonomow to powinni pod trybunal stanu postawic
gość
6 lat temu
może dla odmiany niech spróbuje związku z rówieśnikiem, a nie ciągle te stare dziady z którymi na dłuższą metę nic jej nie wychodzi i nie dziwię się
gość
6 lat temu
często faceci mówią o relacji matka - córka, że są toksyczne, bo córka od czasu zadzwoni do matki o radę. Nie rozumieją, że matka z córką tworzą silną wieź, nie zawsze od razu należy ją nazywać toksyczną. Poza tym o czym dorosły syn może tak często rozmawiać z matką? A córka i matka o gotowaniu, o wychowywaniu dziecka, o modzie, o zdrowiu, o serialach, o rodzinie dalszej i bliższej, o kosmetykach. Ile tematów do rozmowy ma taki chłopak z matką?
gość
6 lat temu
Rosati jest jedynaczką, pierwsze dziecko, pierwsza wnuczka, więc nie dziwne, że matka pomaga. Tym bardziej , że ojciec dziecka żonaty i dzieciaty
Gość
6 lat temu
Ciągle z mamusia . Jak ten jej chłop miał z nią wytrzymać? Temat mamusia nie od dzisiaj. Na Sadybie tez grana byla mamusia. Całe życie -to nonsens jakiś .
...
Następna strona