Czarek Lis wybrał się z Kingą Rusin na przechadzkę. Niestety, COŚ POSZŁO NIE TAK... (ZDJĘCIA)
Czarek ewidentnie obraził się w połowie drogi. Jego mina sugeruje, że chciał iść w inną stronę.
W poniedziałek po nagraniu Dzień Dobry TVN Czarek Lis zabrał Kingę Rusin na spacer. Wszystko zapowiadało się dobrze, oboje byli w świetnych nastrojach, jednak w pewnym momencie Czarek zmienił nastawienie. Zaczął ciągnąć smycz w stronę, w którą nie chciała iść Kinga. Ta jednak robiła dobrą minę do złej gry i nie dała po sobie poznać, że coś jest nie tak.
Dziennikarka założyła na spacer z psem wzorzystą spódnicę w odcieniach niebieskiego, którą zestawiła z białą bluzką z długim rękawem oraz brązowymi dodatkami: sandałkami na szpilce i dużą torebką z frędzlami. Czarek był ubrany w swoje ikoniczne futro.
Zobaczcie, jak wyglądał spacer Kingi Rusin z najpopularniejszym psem w show biznesie.
Kinga Rusin pozowała do wspólnych zdjęć z fanami w kawiarni. Widać, że sprawiało jej to radość.
Kinga wyszła na spacer w modnej stylizacji. Wzorzystą spódnicę z długim rozporkiem zestawiła z klasyczną, białą bluzką z długim rękawem.
Obok Kingi dreptał na małych nóżkach ulubieniec Pudelka, Czarek Lis.
Kinga była w świetnym humorze. Cały czas się uśmiechała.
Dziennikarka urozmaiciła swój strój złotymi dodatkami: dużymi kolczykami z frędzlami na końcu, medalionem na cienkim łańcuszku, złotym zegarkiem i paskiem z klamerką w tym samym kolorze.
Czarek nie był zadowolony z kierunku, który obrała jego właścicielka. Chciał iść w inne, bardziej przytulne miejsce...
Kinga Rusin była jednak niewzruszona. Ustawiła Czarka do pionu i razem pomaszerowali do auta.