Trwa ładowanie...
Przejdź na

Maryla Rodowicz nie boi się pytona: "Prędzej ja go zjem niż on mnie"

116
Podziel się:

"Nie boję się o swoje życie, ale boję się o moje koty" - tłumaczy piosenkarka. 

Maryla Rodowicz nie boi się pytona: "Prędzej ja go zjem niż on mnie"

Od kilku dni cała Polska tropi pytona-giganta, który jest posądzany o to, że na wysokości podwarszawskiego Konstancina wpełzł do Wisły, a obecnie może znajdować się wszędzie. O monstrualnych rozmiarach gada ma świadczyć znaleziona w podwarszawskich Gassach sześciometrowa wylinka zrzucon przez pytona tygrysiego.

Alarm głosiła Fundacja Animal Rescue Polska, ostrzegając że wąż może być niebezpieczny.

W tropienie węża zaangażowani są: policja, straż miejska oraz wolontariusze, nierzadko z widłami.

Po stolicy i okolicach krążą coraz bardziej mrożące krew w żyłach plotki, na przykład ta, jakoby pyton na oczach oniemiałych świadków pożarł bobra w całości.

Mieszkająca z Konstancinie Maryla Rodowicz jeszcze we wtorek rano podejrzewała, że pyton zjadł także jej kota, ale na szczęście futrzak się znalazł.

To prawda, pyton grasuje - alarmuje piosenkarka w Super Expressie. Nawet straszymy się w sąsiadami, że on pewnie jest już w naszym ogródku. Mój jeden kotek spędził noc właśnie w ogrodzie i myślałam, że został zjedzony… Ja bardzo uważam, ale kotu jakoś udało się wyjść i spędził noc w ogrodzie. Ja wychodzę, ja się pytona nie boję! To prędzej ja go zjem niż on mnie. Pewnie wyjdę z domu wieczorem. *Nie boję się o swoje życie, ale boję się o moje koty. *

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(116)
Gość
6 lat temu
Tak czytam czasem te artykułu i się zastanawiam co ja czytam? Pozdrawiam wszystkich
gość
6 lat temu
Pani Marylo a moze tak by wsiadla pani do pociagu bylejakiego?
Gość
6 lat temu
Ten pyton zamordował komuś psa!!! A później rzucił się na jakieś inne zwierzę które było w lesie!!! Ten p*****l który miał tego węża odpowie za to
Gość
6 lat temu
Jasne, tylko ze na wolnosci zywe stworzenie moze uciec, a tak jak dajesz zywa myszke do terrarium weza, to dla niej horror, bo takie zwierzeta czesto bawia sie jedzeniem, torturujac ofiare. Dlatwgo to chore dawac zywe stworzenie do zjedzenia.
Gość
6 lat temu
Jak go zobaczy to będzie inaczej śpiewać ;) oby nie!
Najnowsze komentarze (116)
gość
6 lat temu
Smacznego!
Grama.ZG
6 lat temu
Pyton na widok Maryli w leginsach na pewno ucieknie!!!!
Jan
6 lat temu
Kretynka
gość
6 lat temu
Pytonku, uciekaj przed MARYLĄ...
gość
6 lat temu
Jasne, bawią się. Jakbyś nie spał na biologii, to byś wiedział, że w ten sposób ułatwiają sobie trawienie. W mięśniach wytwarza się więcej kwasu mlekowego, dzięki temu drapieżniki łatwiej przyswajają mięso swoich ofiar. Koty robią dokładnie tak samo. Tłumaczyć bambinistom naturę to jak opowiadać głuchemu o Mozarcie.
Gość
6 lat temu
Brawo Maryla
gość
6 lat temu
p**********a...
gość
6 lat temu
Kobieto ten pyton to nie desperat by zatruwać sobie organizm. Jak szybko cię połknie to jeszcze szybciej cię wypluje
gość
6 lat temu
Jaka g****a stara s****a!
Gość
6 lat temu
Z tym zjedzeniem to może mieć rację, chyba nie ma na świecie takiego gada, który by ją przełkną:)
gosc
6 lat temu
Rodowicz jak teściowa która pogryzly Żmije. Żmije wyzdychaly a teściowa żyje.
gość
6 lat temu
Jak chcesz zobaczyć fajne zwierzątko to idź do zoo tylko i****i hodują te gady,potem inni muszą się mieć na baczności,ten boa to nie jedyny wąż jaki uciekł bo było ich sporo,nieraz o tym mówili choćby w wiadomościach.
gość
6 lat temu
pyton zobaczył Marylę i ze strachu zrzucił skórę, jako kamuflaż
staha
6 lat temu
widać, że masz ogromną wiedzę na temat węży.. chętnie poczytam co jeszcze o nich wiesz :) czekam jeszcze na tekst, że 'węże są obślizgłe'
...
Następna strona