Trwa ładowanie...
Przejdź na

Krzysztof Rutkowski ogłasza alarm przeciwpytonowy dla Torunia: "Wystarczyło, by popłynął z nurtem"

199
Podziel się:

"Moja ekipa cały czas szuka węża" - uspokaja detektyw bez licencji. "W końcu go dopadniemy".

Krzysztof Rutkowski ogłasza alarm przeciwpytonowy dla Torunia: "Wystarczyło, by popłynął z nurtem"

Krzysztof Rutkowski zajmował się ostatnio inwigilowaniem środowiska polskich prostytutek uprawiających nierząd w Dubaju. Na konferencji prasowej w tej sprawie przedstawił ustalenia sześcioletniego śledztwa prowadzonego przez prokuraturę jako własne odkrycia i na dokładkę dorzucił kilka nazwisk i faktów, opisanych przez Piotra Krysiaka w wydanej cztery miesiące temu książce Dziewczyny z Dubaju.

Skończyło się zapowiedzią pozwu o zniesławienie ze strony byłej wicemiss Polonia, którą Rutkowski pomówił o zmuszanie Polek do nierządu tylko na podstawie telefonicznego donosu jej byłego chłopaka. Nawet nie chciało mu się sprawdzić faktów.

W przerwach między nawałem zajęć Krzyś planuje ślub ze szkolną koleżanką swojej poprzedniej narzeczonej, która przez problemy w życiu osobistym miała próbę samobójczą. Obecna na razie jakoś się trzyma, tylko od czasu do czasutrafia do szpitala z wycieńczenia.

Na razie jednak Krzysztof nie ma głowy do jej samopoczucia ani do planów ślubnych, które zresztą po raz kolejny przełożył na bliżej nieokreślony termin, bo aktualnie tropi pytona - giganta.

Jak już pisaliśmy, akcję poszukiwawczą rozpoczął w miejscu dość odległym od tego, gdzie znaleziono sześciometrową wylinkę, bo aż w Atenach.

No ale na szczęście już wrócił do Polski, co sprawiło, że wszyscy poczuliśmy się dużo bezpieczniej.

Zdaniem Krzysztofa, który najwyraźniej opiera się na swojej słynnej intuicji, pyton już dawno dopłynął do Torunia. Czyli jednak w Atenach go nie było...

Węże świetnie sobie radzą w wodzie. Przecież wystarczyło, by wpełzł do Wisły i popłynął z nurtem - naucza Rutkowski w Super Expressie. Moja ekipa cały czas szuka węża. Na razie jednak nie natrafiliśmy na żadne ślady jego obecności. Jeśli gad gdzieś tam jest, w końcu go dopadniemy. Wykorzystujemy do poszukiwań najnowocześniejszy sprzęt, pracujemy 24 godziny na dobę.

Podzielacie jego opinię, że gad jest w Toruniu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(199)
Gość
6 lat temu
Owszem, jeden "gad" jest w Toruniu od lat i ma się dobrze :-)
gość
6 lat temu
Krzysiu już popłynął - nie pierwszy raz zresztą.
Gość
6 lat temu
Rutkowski jak zawsze robi wieje hałasu a wyniki zerowe. Popularność buduje na ludzkich tragediach
Gość
6 lat temu
Obślizgły typ.
Gość
6 lat temu
Pudel sami napedzacie g*****e piszac o takich osobnikach jak rutkowski, wags czy angelika fajcht
Najnowsze komentarze (199)
gość
6 lat temu
Reakcja pytona ze zdjęcia na górze mówi wszystko.
gość
6 lat temu
A gdzie Krzysztof mówi, że wąż jest w Toruniu?
gość
6 lat temu
A na imię gadowi było Tadeusz.
gość
6 lat temu
Podobna sytuacja byla w Austrii ,szukali dlugo i niczego nie znalezli.Moze ktos robi kawal ....
SŁAWOMIR ,ALE...
6 lat temu
W TVP info pracuje wąż, Konrad zresztą, czy jest jakaś nagroda za wskazanie
gość
6 lat temu
no jeśli szuka pod toruniem to na 100 go tam nie ma,albo r****k go na buty przerobił
Krzys
6 lat temu
Boże podzieliłem twój lis
gość
6 lat temu
Jeden gad w Toruniu już siedzi od ładnych kilku lat :D
Gość
6 lat temu
Licencję detektywowi zjadł pyton teraz popłynie nurtem wszędzie 😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Gość
6 lat temu
Prymitywny gość z siankiem na głowie w te sianko powinien postawić sobie baranka wtedy byłby przystojniejszy Baran jeden
Ss
6 lat temu
Myślicie że przetrzyma zimę.
Gość
6 lat temu
Ludzie przecież to są bzdury żebu ludzie mogli się pośmiać,nie bierzcie tego na seriooo😂😂😂
gość
6 lat temu
a ja myślę, że wąż już w Zakopanem
gość
6 lat temu
mysle ze żabką zbliża sie do L.A
...
Następna strona