Szelągowska, Frycz, Kulig, Gąsiorowska - one robią kariery bez operacji plastycznych i przeróbek w Photoshopie (ZDJĘCIA)
Zobaczcie wszystkie "nieidealne" celebrytki. Są ostoją normalności w show biznesie?
W dobie relacjonowania niemal każdej sekundy życia w mediach społecznościowych zdążyliśmy przyzwyczaić się do obecności filtrów poprawiających wygląd. W pogoni za idealnym, hollywoodzkim wyglądem, celebrytki coraz częściej decydują się na drobne zabiegi wykonywane w gabinetach medycyny estetycznej czy edycję zdjęć udostępnianych na profilach. Choć w zasadzie ingerowanie we własny wygląd za pomocą skalpela czy programów graficznych już nikogo nie dziwi, wciąż wiele osób nie godzi się na zakłamywanie rzeczywistości.
Na szczęście nie wszystkie gwiazdy podporządkowują się instagramowym standardom. Wśród tych, których nie wciągnęła pogoń za idealnym wyglądem są między innymi Dorota Szelągowska, Olga Frycz czy Zofia Zborowska, które starają się pomóc obserwatorkom w wyzbyciu się kompleksów, pokazując swoje "nieidealne" oblicza. Zamiast zdjęć z powykrzywianymi futrynami przez nieumiejętne wyszczuplanie talii, dziewczyny zamieszczają fotografie ciekawych książek, zmuszają fanów do refleksji, żartują czy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami. Czasem pokażą też największą zmorę "idealnych" koleżenek po fachu, czyli cellulit albo zmarszczki.
Zobaczcie zdjęcia. Obserwujecie którąś z nich?
Olga Frycz nie przejmuje się "nieidealnym" wyglądem. Swoim fanom najczęściej pokazuje się w dresach podczas spaceru z psami.
Zofia Zborowska jest jedną z tych celebrytek, których profil na Instagramie jest prawdziwą skarbnicą wiedzy. Zosia chętnie dzieli się radami dotyczącymi zdrowego odżywiania i życia w zgodzie z naturą.
Lara Gessler choć ciąży na niej presja doścignięcia matki, zdaje się nic sobie z tego nie robić. Celebrytka chętnie udostępnia zdjęcia bez makijażu, w stroju sportowym czy z dziwnymi minami.
Nie ma chyba wśród fanów telewizji osoby, która nie pałałaby sympatią do Doroty Szelągowskiej.
Profil Magdaleny Lamparskiej na Instagramie jest nie tylko przyjemny dla oka, ale przede wszystkim wartościowy. Niedawno aktorka wydała książkę o Poli Negri, a teraz założyła fundację Gerlsy, którą opisuje: "Chcemy opowiadać o kobietach, o tym jakie jesteśmy niezwykle skomplikowane. Chcemy, żeby sztuka nas jednoczyła, rozwijała, zachęcała do dialogu".
Jak sama pisze na swoim profilu "przez ostatnie 10 lat miała już chyba wszystkie możliwe fryzury, a jej ciało przyjęło i oddało około 40 kilogramów". Mimo to Roma nie decyduje się na filtry czy wyszczuplanie talii, prezentując swoją "nieidealną" sylwetkę w sieci.
Joanna jest idealnym przykładem na to, że sukces osiąga się ciężką pracą na planie. W przeciwieństwie do koleżanek z branży, Kulig skupia się na grze aktorskiej, a nie udostępnianiu kolejnych, przerobionych zdjęć dla kilku "lajków".
Młoda aktorka zyskała popularność dzięki roli Elizy w serialu "Na Wspólnej". Na co dzień Kasia nie nakłada starannego makijażu, a piegi czy delikatne przebarwienia skóry tylko dodają jej uroku.
Magda Mołek niejednokrotnie udowadniała, że jest gwiazdą obdarzoną wrodzoną klasą. Na swoim profilu na Instagramie nie zakłamuje rzeczywistości i nie wygładza zmarszczek mimicznych.
Jessica Mercedes w przeciwieństwie do innych koleżanek blogerek, chętnie pokazuje się bez makijażu. Być może ta jej nieidealna strona sprawia, że pomimo zawrotnej kariery, wciąż jest blisko swoich obserwatorów.
Aleksandra Domańska zyskuje u swoich obserwatorów dzięki nietypowemu poczuciu humoru i dystansowi do siebie.
Chociaż tu i ówdzie sugerowano, że Katarzyna Warnke polubiła gabinety medycyny estetycznej, trzeba przyznać, że aktorka nie ma kompleksów z powodu wyglądu. Warnke rozebrała się do naga przez siedzącą kilka metrów dalej publicznością oraz zgoiła włosy do nowej roli.
Maja może i nie błyszczy inteligencją, ale trzeba przyznać, że w mediach społecznościowych uwielbia pokazywać się bez makijażu. To chyba jednak nowy sposób na przyciągnięcie reklamodawców.