Robert Lewandowski prawdopodobnie zachęcony motywacyjnymi refleksjami żony, postanowił porzucić szansę zostania legendą Bayernu Monachium i podwyższyć sobie poprzeczkę przenosinami do hiszpańskiej legendy, Realu Madryt. Niestety, na drodze do spełnienia marzeń Lewego stoi kilka przeszkód. Między innymi władze klubu, które nie chcą oddać polskiego piłkarza oraz jego forma strzelecka, która w ostatnim czasie pozostawia wiele do życzenia.
Zobacz:Real już nie chce Lewandowskiego? "Chciał użyć mundialu jako odskoczni dla wielkiego transferu"
Choć monachijczycy obecnie przebywają w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozgrywają International Champions Cup, Robert Lewandowski myślami już jest w Niemczech. Jak donosi niemiecka stacja Sky Sports, Lewy zamierza po raz kolejny i prawdopodobnie ostatni podjąć temat swojego ewentualnego transferu. Jego ostatnią nadzieją według telewizyjnych ekspertów ma być prywatna rozmowa z trenerem.
Niestety, podczas konferencji Niko Kovac przyznał, że liczy na to, że Polak zostanie w Monachium. Możemy się domyślać, że nie będzie entuzjastą ewentualnego transferu.
Przypomnijmy, że kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium obowiązuje do końca sezonu 2020/2021.