Trwa ładowanie...
Przejdź na

Seksposeł Zbonikowski nie poniesie kary za znęcanie się nad żoną. "Czyny miały NISKĄ SZKODLIWOŚĆ SPOŁECZNĄ"

310
Podziel się:

Poseł Prawa i Sprawiedliwości zdradzał żonę, szarpał ją i ukradł jej kombajn. Toruński sąd stwierdził, że nic złego się nie stało i odstąpił od wymierzenia kary.

Seksposeł Zbonikowski nie poniesie kary za znęcanie się nad żoną. "Czyny miały NISKĄ SZKODLIWOŚĆ SPOŁECZNĄ"

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Zbonikowski zasłynął medialnie w 2016 roku, niestety nie działalnością polityczną, tylko życiem osobistym.
Wyszło wtedy na jaw, że Zbonikowski, żonaty ojciec dwojga dzieci, który kampanię wyborczą prowadził pod hasłem "Zaufaj prawdzie", nie tylko sypia ze swoją bliską współpracownicą, to jeszcze się nie myje.

Romans ujawniła żona posła, która postanowiła "zaufać prawdzie" i wynajęła agencję detektywistyczną. Jej obawy potwierdziły gorące SMS-y odnalezione w telefonie Zbonikowskiego. Kochanka wysyłała mu zdjęcia swoich nagich piersi oraz wspomnienia z chwil, gdy "uroczo wyglądał, leżąc na jej kolanach", on zaś przekonywał ją, że ich związek powinien pozostać wyłącznie fizyczny, bo serce mu się kraje, gdy widzi, jak kobieta angażuje się emocjonalnie.

Jak patrzę, jak przeszkadzam Ci w pracy, jak próbuję wbijać się w Twoje życie, a nawet w Twoje skryte wnętrze, przychodzą mi do głowy myśli, że Cię krzywdzę - napisał w jednym z SMS-ów.

Kiedy w jego majtkach znaleziono DNA kochanki, żona wniosła o rozwód. Zbonikowski tak się zdenerwował, że rzucił się na nią z pięściami i zapowiedział, że łatwo się go nie pozbędzie. Na dowód swoich słów ukradł jej kombajn, którym na domiar złego spowodował wypadek. Wjechał nieoświetloną maszyną w samochód, którym podróżowała pięcioosobowa rodzina, a potem zasłaniał się immunitetem poselskim.

Jak ujawniła żona posła, w międzyczasie próbował ją szantażować, grożąc, że wykorzysta swoje znajomości polityczne, by pozbawić ją unijnych dotacji do których miała prawo jako właścicielka gospodarstwa rolnego.

W towarzystwie słynął z seksisowskich dowcipów i opinii, że żona powinna mieć płaską głowę, żeby było gdzie postawić piwo.

Gdy wszystkie te skandale wyszły na jaw, prezes PiS-u Jarosław Kaczyński nie tylko nie wyrzucił seksposła z partii, ale jeszcze złożył mu serdeczne życzenia świąteczne.

Żona Zbonikowskiego postanowiła walczyć o sprawiedliwość w sądzie. Niestety, chociaż przedstawiła liczne dowodu w postaci SMS-ów męża do kochanki, nagrania audio awantury rodzinnej i zapis z monitoringu domowego, na którym widać, jak mąż rzuca się na nią z pięściami i szarpie na niej ubranie, zreformowany przez Prawo i Sprawiedliwość toruński Sąd Okręgowy umorzył sprawę, tłumacząc, że nic wielkiego się przecież nie stało. Obciążył tylko Zbonikowskiego kosztami procesu.

Pod koniec tygodnia zapadł wyrok w bulwersującej sprawie - potwierdza Fakt. Sąd postępowanie umorzył, bo uznał, że szkodliwość czynu posła była… społecznie niewielka.

Zbonikowski triumfuje na Facebooku, ogłaszając publicznie, że jego żona jest niespełna rozumu.

Kto pomodli się za moją żonę, o jej zdrowie psychiczne i by się opamiętała? - drwi poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Na jego internetowym profilu ciągle można znaleźć motto prezes Kaczyńskiego sprzed reformy sądownictwa: Dzisiaj sądy są słabe wobec silnych i silne wobec słabych. Wśród komentujących przeważa opinia, że po reformie ten stan uległ jeszcze wzmocnieniu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(310)
gość
5 lata temu
Współczuję żonie.
Gość
5 lata temu
On, Tarczynski, ten trzeci z Pisu ktory katował żonę. To są nie-mężczyźni. To karykatury ludzi. Chodzące pośmiewiska.
gość
5 lata temu
Sądy w rękach pis'u to i są bezkarni. Żałosne.
gość
5 lata temu
DALEJ NA PIS GŁOSUJCIE
gość
5 lata temu
I macie pisowskie ciemniaki swoją reformę sądownictwa. Gratulacje!
Najnowsze komentarze (310)
gość
5 lata temu
co musialby koleś zrobić na nagraniu, żeby to nie była niska szkodliwość społeczna czynu?
jas
5 lata temu
on się nie znęcał on tylko dyscyplinował małżonkę, a szczegółowe nauki pobrał od przełożonych, którzy też starają się zdyscyplinować suwerena, może metody trochę inne, ale cel ten sam.
Gość
5 lata temu
kolejny p*****l
um
5 lata temu
Ciemny lud katotalibanu kupuje reformę sądów i jej skutki.
gość
5 lata temu
Wyrok pisowskiego sądu jest skandaliczny!!!!!!!!!!! Czy o taką reformę sądownictwa chodziło?????
Gość
5 lata temu
No dalej debile popierajacy PiS. Pokażcie swoje twarze. Nie wstyd wam że wybraliście i popieracie takich ludzi. Podobno jesteście bardzo wierzący. Nie wiem czy wasza religia patrzy przychylnym okiem na takie zachowania.
Gość
5 lata temu
Brak mi słów. Teraz on nie winny a żona winna. Super mistrzu Ziobro. Rób tak dalej i tak trybunał Cię nie ominie i na wieki znikniesz nam z oczu.
Gość
5 lata temu
W pis_ du z boszewi kim pisuarem. Zdziwi się gnojek katolicki jak obudzi się bez jaj
gość
5 lata temu
Typowe sądownictwo PiSowskie.... Oni ZAWSZE są niewninni, inni winni sa wszystkiego ;-(
Gość
5 lata temu
zegnaj pis
gość
5 lata temu
odwolywac sie do wyzszych instancji az do niezaleznych sadow
Gość
5 lata temu
Jak może wygrać żona skoro to pisowiec i jeszcze w toruniu to nie do pojęcia .musiał by jej głowe urwać a i tak powiedzieli by że to wyższa koniecznoćś
gość
5 lata temu
m***a do przecwelenia
gość
5 lata temu
To jest właśnie przykład tego co nadchodzi. Tak wyglądają prawicowa obiektywność w każdym wymiarze.
...
Następna strona