W tym roku TVN postanowił wyrwać się przed szereg i zorganizował swoją konferencję ramówkową jako pierwszy. Powodem może być fakt, że jest w niej... zaskakująco mało nowości. Podczas dwugodzinnej (sic!) prezentacji dziennikarze i widzowie zapoznali się między innymi z "nowym show" (to sformułowanie serio padło) Top model, które powraca po przerwie. Była też mowa o "zupełnie nowym" Ameryka Express, czyli zmienionej wersji Azji Express. Tam zdecydowanie jedynym jasnym punktem będzie Tomasz Karolak, który już w zwiastunie jawi się jako jedyny "normalny" w tym towarzystwie.
Ze starych, choć już dawno nie jarych programów, ponownie zobaczymy też Kubę Wojewódzkiego, który tradycyjnie już podczas prezentacji strzelił seksistowską akcję z dwiema towarzyszącymi mu modelkami (?), które prowadzący Marcin Prokop z nieznanych przyczyn określał jako "pielęgniarki", choć (dzięki Bogu) za takowe nie były przebrane. Mogła to być w sumie aluzja do wieku Kuby - jeśli tak było, to ok.
Również tradycyjnie zabrakło jednej z najjaśniejszych gwiazd stacji, Magdy Gessler, która bawi u ukochanego Waldka w Kanadzie. Wakacyjna aura sprzyjała w ogóle kilku nieobecnościom - zabrakło między innymi Kingi Rusin, Joanny Kulig - gwiazdy nowego serialu, czy Małgorzaty Foremniak. Za to duży entuzjazm wzbudziła niedawno poślubiona amerykańskiemu biznesmanowi Joanna Krupa czy Maja Sablewska i Agnieszka Chylińska, które wreszcie wyglądały naprawdę dobrze. Obie pokazały super-chude sylwetki w miniówkach. Majka w swojej ultra-krótkiej sukience w panterkę niemal ukradła palmę pierwszeństwa Gosi Rozenek, która wędrowała po wybiegu w kolorowych falbanach. Walka o atencję w stylu safari to zdecydowanie coś, co cenimy sobie w polskim show biznesie. Może to nowy pomysł na format? Tych niestety zabrakło, próżno też szukać w TVN nowych, świeżych nazwisk czy gwiazd - dyrekcja tradycyjnie postawiła na starą gwardię.
Żeby jednak oddać sprawiedliwość stacji, pojawi się kilka nowości - uwielbiana przez widzów Dorota Szelągowska dostała program w głównym paśmie TVN, a nie jak do tej pory, w kanałach tematycznych. Powstają też dwa nowe seriale - Pod powierzchnią z Magdą Boczarską i Bartkiem Topą oraz Pułapka z Agatą Kuleszą i Joanną Kulig. Zobaczymy też nowy program Piotra Kraśki, który niewątpliwie wzbudzi duże emocje - Wracajcie skąd przyszliście pokaże Polaków podróżujących szlakami uchodźców i dyskutujących o tym palącym problemie. Trudno powiedzieć, co na celu ma program, poza zaognieniem i tak już dzielącej Polskę kwestii, ale z pewnością dowiemy się tego po premierze. I to tyle nowego w głównym TVN...
Podczas prezentacji nie zabrakło tradycyjnie kilku żarcików wymierzonych w obóz władzy - Edward Miszczak podkreślił między innymi że TVN według PRAWDZIWCYH danych pokonał TVP, z ust dyrektora programowego padło też słowo "konstytucja". Od początku istnienia naszej stacji naszym celem był widz. To mieliśmy zapisane w naszym DNA. Dzisiaj byśmy powiedzieli w konstytucji, ale sytuacja się trochę zmieniła - przemawiał Miszczak.
Niestety, prawdziwie zabawne momenty były tylko dwa - gdy Marcin Prokop zapytał Miszczaka czy Roman z Na Wspólnej wróci do picia i gdy pomylił nazwiska Agi Woźniak-Starak, przedstawiając ją Szulim-Starak. Rozumiemy że to uśmiech w stronę Pudelka i my również się uśmiechamy.