Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kurowska nie planuje ślubu. "Mam pierścionek zaręczynowy. Jak będzie ślub, to na pewno wszyscy będą o tym wiedzieli"

86
Podziel się:

Aktorka znów jest zakochana, jednak na przeszkodzie stanęły trudności logistyczne. Narzeczony mieszka na Pomorzu, a Kurowska niespecjalnie zachęca go do przeprowadzki.

Kurowska nie planuje ślubu. "Mam pierścionek zaręczynowy. Jak będzie ślub, to na pewno wszyscy będą o tym wiedzieli"

Chociaż w dorobku aktorskim Joanny Kurowskiej przeważają role komediowe i również prywatnie przylgnął do niej wizerunek uśmiechniętej optymistki, życie ostatnio jej nie rozpieszczało. Cztery lata temu straciła męża, dziennikarza sportowego Grzegorza Świątkiewicza. Okazało się, że cierpiący na depresję mężczyzna targnął się na swoje życie. Osierocił 13-letnią córkę.

Tak naprawdę mój świat zaczął rozpadać się dużo wcześniej - wyznała Joanna po jego śmierci. Grześ, wspaniały człowiek, przestał dogadywać się sam ze sobą, a przez to oddalał się ode mnie. Depresja to ciężka choroba, często towarzyszą jej inne problemy. Robiłam co mogłam, żeby mu pomóc, ale nie było to możliwe. Czasem byłam już bardzo zmęczona, ale do końca wierzyłam, że Grzesiek wyzdrowieje.

Po samobójczej śmierci męża Kurowska sama znalazła się na skraju depresji. Pomogły jej wtedy córka i wieloletnia przyjaciółka, Agata Młynarska.
Przez dwa miesiące nie wychodziłam z domu. Nie kontaktowała się ze światem - wspominała aktorka. Agata przejęła wszystko, co mogła przejąć w tym czasie. Bardzo mi pomogła i gdyby nie to, nie wiem, w jakim punkcie mojego życia bym dzisiaj była.

Przez kolejne lata Kurowska nawet nie myślała o kolejnym związku.

Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto zainteresowałby mnie na tyle, bym chciała poświęcać mu swój czas - wyjaśniała dziennikarzom.

Ostatnio to się jednak zmieniło. Kurowska wreszcie spotkała mężczyznę, któremu warto poświęcić czas, a nawet resztę życia. Jak sama pochwaliła się w wywiadzie, nowy ukochany poprosił ją o rękę, a ona się zgodziła.

Mam pierścionek zaręczynowy. To są brylanty, rodowe - opowiada z dumą. Jest to stary pierścionek, po prababce, prawnicza rodzina z tradycjami. Powiedziałam "tak".

No, skoro rodzina z tradycjami i rodowe brylanty to w zasadzie nie było innego wyjścia…

Przyjęcie pierścionka nie oznacza jednak, że Kurowska planuje ślub. Narzeczony mieszka i pracuje na Pomorzu, a ona z córką w Warszawie. Wprawdzie ukochany nie ukrywa, że chętnie przeprowadziłby się do stolicy, jednak Joanna ponoć traktuje ten pomysł dość chłodno.

Jak będzie ślub, to na pewno wszyscy będą o tym wiedzieli - zapowiada enigmatycznie w Życiu na gorąco.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(86)
gość
6 lat temu
Dobrze,że miała wsparcie w przyjaciółce. Takiej zażyłości i pomocy można pozazdrościć.
Gość
6 lat temu
Jak się czyta niektóre historie to dochodzi się do wniosku że w życiu ważne są inne rzeczy niż sława kasa , sztuczne doczepy i kto ile znaczy
Gość
6 lat temu
I super
Gość
6 lat temu
I z których jej słów wynika że nie chce żeby on się przeprowadził? Nic takiego nie powiedziała!!!
Gość
6 lat temu
Wszystko ma swój czas i miejsce
Najnowsze komentarze (86)
Gość
5 lata temu
Wszystko na sprzedaż. Show must go on
Zen
6 lat temu
to jest jawna kpina federacji z klubów, które mają swoje umowy ze swoimi sponsorami i muszą je uszanować i wiadomo że polskie kluby nie będą chciały reklamować ruskiego przedsięwzięcia
Koko
6 lat temu
współczesne federacje sportowe nie mają żadnych skrupułów, zarekalmowałyby wszystko byle kwit się zgadzał
Ponton
6 lat temu
stała akcja u ruskich żeby mieszać politykę ze sportem, najpierw olimipada i mundial teraz to
kar
6 lat temu
Rozwiązać te wszystkie organizacje sportowe, jedna mafia
pqe
6 lat temu
Faktycznie dobra zagrywka marketingowa, trudno będzie z tego wyjść i klubowi i sponsorom
Szym
6 lat temu
Ribentrop-mołotov bedą teraz reklamować na koszulkach
wandal
6 lat temu
Jakby t***k i reszta POparańców nie popierali tego projektu to dziś nie było by tego problemu
Gość
6 lat temu
Prochno
Marcin
6 lat temu
A ja uważam, że Vive i wisła powinny wycofać się z rozgrywek skoro federacja ugaduje się z kacapmi przeciwko nam
dd
6 lat temu
EHF by zareklamował Stalina na koszulkach jakby im podsypali $$$$
szypr
6 lat temu
To wszystko jedna mafia fify, uefy, mkole i reszta. Czas oczyścić światowy sport z tego śmiecia
MarianoI
6 lat temu
polskie kluby powinny się postawić w tej sytuacji, w końcu w odróżnieniu od naszych kopaczy noznych mają w tych rogrywkach spore znaczenie
QQ
6 lat temu
skandal skandal skandal a najgorsze jest to że same kluby i zawodnicy nie mogą nic powiedzieć, bo od razu grozi im wykluczenie
...
Następna strona