Kim Kardashian i Kanye West przez długi czas uchodzili za udane i stylowe małżeństwo. Wszystko się zmieniło, kiedy za ich wizerunek przestał odpowiadać stylista, a kreacje żonie zaczął wymyślać sam raper, który w swojej głowie stał się wizjonerem i projektantem. Fani przestali podziwiać wtedy styl Kim, a zaczęli jej współczuć, że musi nosić rzeczy, które "projektuje" jej mąż.
Pod koniec sierpnia 2Chainz i Kesha Ward, przyjaciele rodziny Kardashian-West, pobrali się i z tej okazji urządzili huczne wesele. Oczywiście na wspólne celebrowanie najważniejszego dnia w życiu zaprosili rapera i celebrytkę, którzy nie zadali szyku na uroczystości. Kim pojawiłą się w obcisłej, odblaskowej sukience, a Kanye do garnituru Louis Vuitton założył za małe klapki z kolekcji Yeezy Season 6, w które wsunął stopę w grubej, szarej skarpecie.
Fani rapera nie zostawili na nim suchej nitki, zarzucając mu brak wyczucia stylu i wyjście z domu w za małych butach. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Westa. Na swoim profilu na Twitterze Kanye udostępnił zdjęcie japonek, które miały wyjaśnić inspirację kulturą japońską. Niestety, to tylko dolało oliwy do ognia, a obserwatorzy rapera wyśmiali jego tłumaczenia.
Kanye postanowił więc obrócić w żart całą sytuację i udostępnił zdjęcie... w za dużych o kilka rozmiarów klapkach:
Czy te klapki są teraz wystarczająco duże? - podpisał zdjęcie swoich stóp.
Lubicie jego poczucie humoru?