W ciągu kilku ostatnich lat Małgorzata Rozenek z nikomu nieznanej żony Jacka Rozenka stała się jedną z największych gwiazd w Polsce. Media uważnie śledzą nie tylko jej poczynania zawodowe ale i życie osobiste. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że z powodu nawału pracy Gosia zaniedbuje swoich synów. Gdy przyjrzeć się jej grafikowi, rzeczywiście wydaje się on dość napięty. Dopiero co zakończyły się programy Projekt Lady i Iron Majdan, a Gosia już dostała nowy format w TVN Style, gdzie będzie przeprowadzać metamorfozy. Do tego tygodnik Na żywo twierdzi, że TVN zaproponował jej i Radkowi kontynuację Iron Majdan. Rzekomo to miało być powodem, dla którego Staś i Tadzio "nie pamiętają, kiedy ostatnio spędzili czas z mamą".
Zobacz: Majdany mają nowy "secret project". "Tadzio i Staś już nie pamiętają, kiedy spędzali czas z mamą"
Doniesienia tygodnika wyjątkowo postanowiła skomentować Małgorzata, która raczej unika dementowania plotek. W tym przypadku "Perfekcyjna" uznała jednak najwyraźniej, że musi zareagować. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała oficjalne oświadczenie.
Codziennie mierzę się z całym szeregiem bredni i plotek na swój temat, których nie chce mi się nawet komentować, ale gdy dziennikarze wykorzystują do pisania bzdur moje dzieci mam ochotę... Dzisiaj Pani Redaktor z Na żywo wzbiła się już na wyżyny bujnej wyobraźni i napisała nieprawdę. Tylko po co? Żeby obrazić mnie jako matkę? (...) Moje dzieci są dla mnie najważniejsze na świecie i jak każda pracująca mama codziennie wspinam się na wyżyny logistyki, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni. I prawda jest taka, że charakter mojej pracy pozwala mi spędzać z dziećmi więcej wolnego czasu niż miałoby to miejsce, gdybym pracowała na etacie - napisała Małgosia.
Na koniec gwiazda "zaprosiła" panią redaktor do kontaktu przy kolejnym artykule na jej temat w celu weryfikacji "plotek i redakcyjnych wymysłów".
Rzeczywiście, patrząc na zdjęcia Małgorzaty, które publikuje chociażby Pudelek, nie można jej nic zarzucić jako matce. Często widujemy ją na obiadach z synami czy podczas innych wspólnych aktywności.
W obronie Małgosi niespodziewanie stanęła też... Ewa Minge, która podzieliła się historią ze swojego życia. Projektantka wspomina, jak wiele lat temu jedna z nauczycielek w szkole jej syna wezwała go i zapytała, czy chciałby zamieszkać z dziadkami, bo "mama pewnie nie ma dla niego czasu". Ewa zaapelowała, żeby przestać szukać taniej sensacji kosztem relacji rodzinnych Małgorzaty.
Czy fakt, że Małgosia pracuje sporo i fakt ten oglądamy w mediach świadczy o tym, że pracuje więcej jak przeciętna matka i poświęca mniej czasu swoim dzieciom niż by one tego pragnęły ??? Absurd. Matki dzisiaj pracują po 12h (...) Nie jest tak ważne, ile czasu spędzamy z dziećmi, a jak go spędzamy - napisała Minge.
Rozenek-Majdan podziękowała jej za wsparcie słowami: "Dziękuję! Zawsze mogę na Ciebie liczyć".
Cały wpis Ewy możecie przeczytać poniżej: