Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Fani" Maca Millera OBWINIAJĄ Arianę Grandę za jego śmierć! "Ty do tego doprowadziłaś, s*ko!"

172
Podziel się:

Gwiazda w maju rozstała się ze zmarłym wczoraj raperem, tłumacząc, że "nie może być jego opiekunką".

"Fani" Maca Millera OBWINIAJĄ Arianę Grandę za jego śmierć! "Ty do tego doprowadziłaś, s*ko!"

[

Informacja o śmierci Maca Millera ]( https://www.pudelek.pl/artykul/135262/mac_miller_nie_zyje/ ), 26-letniego amerykańskiego rapera, była szokiem dla jego fanów na całym świecie. Muzyk, który od lat zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, w ostatnim czasie zdawał się być w dobrej formie i robił dalekosiężne plany. W dniu śmierci miał zaplanowane nagranie nowego teledysku, promującego wydany zaledwie przed miesiącem album.

Śmierć Millera to cios również dla wielu polskich fanów jego twórczości. Boleśnie przeżywa ją choćby Quebonafide, dla którego Amerykanin był "idolem i wzorem".

Niestety, przy okazji tragicznej śmierci muzyka na jaw po raz kolejny wyszła również mroczna strona pasji, jaką żywią do swoich idoli ich wielbiciele. Boleśnie przekonała się o tym była partnerka Maca Millera, Ariana Grande. Gwiazda rozstała się z raperem w maju tego roku, po niesmal dwóch latach związku. Tłumaczyła wtedy fanom, że choć wciąż go kocha i szanuje, to "nie może tkwić w tak toksycznej relacji". Grande nawiązała tym samym do problemów muzyka z uzależnieniem, które ostatecznie go przerosły.

Teraz na Arianę wylała się fala hejtu, której źródłem są "fani" 26-letniego rapera. Tuż po tym, jak media obiegła informacja o jego śmierci, profil Grande na Instagramie zalała fala szokującego hejtu.

To wszystko twoja wina!

S*uka go do tego doprowadziła, a sama wciąż chodzi po ziemi!

Masz jego krew na rękach - pisali internauci.

Tysiące wpisów zmusiły nawet Grande do tymczasowego zablokowania możliwości komentowania jej zdjęć. Wokalistka na razie nie skomentowała jednak w żaden sposób informacji o śmierci swojego byłego partnera.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(172)
Gość
6 lat temu
Kobieta winna bo odeszła od patologicznego ćpuna... Faktycznie powinna się poświęcić i skończyć jak Whitney Houston
Gość
6 lat temu
Zrobiła bardzo dobrze. Nie da się kogoś uratować jeśli on sam tego nie chce.
Gość
6 lat temu
Sam sobie winny. Ona mu nie kazala cpac.
gość
6 lat temu
Co za ameby umysłowe...dobrze zrobiła ,że go zostawiła! Pociągnął by ją za sobą.. niestety! Ona napewno cierpi teraz i będzie o nim pamiętac do końca swoich dni :(
Gość
6 lat temu
Wspolczuje jej. Wydostala sie z toksycznej relacji a teraz "wszystko wiedzacy fani" wylewaja na nia wiadro pomyj. Naprawde lepiej by byla w facetem ktory otwarcie jest uzalezniony? Bo co? Cli czemu w przypadu Demi nikt nie obwinia jej bylych facetow?
Najnowsze komentarze (172)
yt ; Katiada
5 lata temu
Dobrze, że odniego odeszła.
Gość
6 lat temu
Mac sam się zabił. Choć Ariana w tym samym momencie gdy z nim chodziła, spotykała się z innym. A potem chamsko oświadcza Mac'owi, że coś nie wyszło. Mówiła po jego śmierci, że starała się mu pomóc. Jak niby? Poprzez palenie razem z nim, a potem jeszcze zaręczenie się z innym chłopakiem, którego ledwo zna? Nie jestem ani fanem Ariany, ani Maca. Ale obydwoje zachowują się jak dzieci, a nie jak dorośli.
.
6 lat temu
ja sie teraz martwie co bedzie z tym pete, on tez cpa, odwazyl sie nawet poprosic dziewczyne o reke pod wplywem marihuny
gość
6 lat temu
Grandę???
Gość
6 lat temu
Bardziej kochał narkotyki i je wybrał.
gość
6 lat temu
w uzależnieniu trzeba upaść na dno dna by się pozbierać i b. dobrze że go zostawiła, a On sie niestety zaćpał
gość
6 lat temu
Każdy z nas decyduje o tym co robi w życiu. Zwłaszcza jesli chodzi o cpanie i alkohol. Bardzo dobrze, że odeszła od niego. On żył bo się nią żywił. Jak odeszła to już sam nie potrafił żyć. To znaczy, że tak wybrał. Taki los. Ona jeśli go kochała to od dnia jego śmierci przeżywa traumę, żałobę. Z tym, że ona sobie poradzi, bo nie jest uzależniona.
gość
6 lat temu
Chorzy ludzie takie rzeczy piszą. Co miała zrobić? Stoczyć się razem z jakimś nacpanym frajerem?
gość
6 lat temu
Pewnie - za to, ze ja wsparł po zamachu to teraz miala mu cale zycie podcierac tylek jak lezal zacpany i zmarnowac sobie przyszlosc? Zastanow sie czlowieku nad tym co piszesz. ON cpal, ON dokonywal wyborow, ON ze soba skonczyl. To jego wina - nikogo innego. Nikt mu narkotykow nie podawal na sile
Gość
6 lat temu
Jak widać patologia jest nie tylko tam gdzie bieda
koniec
6 lat temu
Lecę uwięczyć pudelkówe dzieło własnym podpisem KONIEC
Gość
6 lat temu
Dobrze zrobila
Gość
6 lat temu
Ona też na bank ćpa
gość
6 lat temu
Jednego ćpunka mniej
...
Następna strona