Wczoraj z You Can Dance odpadła Anita Florczak, 20-latka, która od dziecka trenowała taniec towarzyski. Dziewczyna na pewno nie odstawała poziomem od innych uczestników, ale ktoś musiał przegrać.
Widocznie okazała się "najmniej medialna". To taki wyrok, który telewizja może wydać każdemu. Nie ma od niego odwołania. Czy w tym wypadku był sprawiedliwy?