Sezon ślubny powoli dobiega końca, ale w te wakacje show biznes nie mógł narzekać na "ślubną" nudę. Sakramentalne "tak" powiedzieli sobie m.in. Dominika Gwit, Rafał Maślak, Agnieszka Kaczorowska czy Paulina Krupińska. Do grona szczęśliwych mężatek dołączyła też Julia Kukiz, córka Pawła Kukiza:
Słynący z oszczędnego wypowiadania się na temat życia prywatnego Kukiz udzielił wywiadu Fakt24.pl, w którym zdradza, jakie emocje towarzyszyły mu w dniu ślubu córki. Jak się okazuje, nie było to klasyczne u ojców wzruszenie:
Początkowo byłem przerażony, bo nie czułem nic. Pomyślałem, że muszę wywołać w sobie jakieś wzruszenie czy coś podobnego. Oni byli ze sobą z siedem czy osiem lat, przyzwyczaiłem się do tego związku - wyznał szczerze.
Ale kiedy prowadziłem córkę do ołtarza miałem mięciutkie nogi, gula w gardle. Dzieci wszystko zorganizowały same, kapitalna uroczystość. Jestem spokojny o ich przyszłość - dodał po chwili.
Myślicie, że córce spodobała się szczerość taty?