W przypadku Ani Starmach można mówić o prawdziwym szczęściu: wywodząca się z bogatej, krakowskiej rodziny ekspertka od gotowania i absolwentka paryskiej szkoły Le Cordon Bleu szturmem podbiła polski show biznes, z powodzeniem wydając książki kulinarne, jurorując w Master Chefie oraz prowadząc własny program o gotowaniu na TVN Style. Dobra passa u Starmach się nie kończy, o czym może świadczyć seria ślubnych zdjęć na Instagramie celebrytki, pod którą Anna przyznała, że "jej bajka wciąż trwa i z dnia na dzień jest coraz szczęśliwsza".
Zobacz: Ania Starmach świętuje pierwszą rocznicę ślubu: "Bajka nadal trwa a ja jestem JESZCZE SZCZĘŚLIWSZA"
W minioną sobotę dla 31-latki nadeszła dobra okazja, aby zadebiutować na ściance u boku ukochanego, Piotra Kuska, i zademonstrować swój ciążowy brzuch. Ania chętnie pozowała zebranym na imprezie fotografom w eleganckiej, zielonej kreacji uwydatniającej jej błogosławiony stan. Jak się później okazało, Starmach nie była tego wieczoru jedyną ciężarną gwiazdą na czerwonym dywanie: Anna Wendzikowska pojawiła się na ściance w efektownej, czarnej kreacji, która podkreśliła coraz większy brzuch dziennikarki. Matka trzyletniej Kornelii zdradziła już fanom, że spodziewa się córki, której da na imię Antonia.
Zobaczcie celebrycki "baby boom" na warszawskich salonach. Promienieją?