Taylor Swift sprzedała jedną ze swoich "zastępczych" posiadłości w Beverly Hills! Zobaczcie, jak mieszkała (ZDJĘCIA)
Parterowy dom o wartości ponad 2,5 miliona dolarów ma pięć łazienek i imponujący basen. Skusilibyście się?
Wzorując się na wielu innych międzynarodowych gwiazdach, Taylor Swift od lat inwestuje w starannie przemyślane portfolio nieruchomości. W przeciwieństwie do konkurencji, każdą z posiadłości remontuje "po swojemu", nie przykładając większej wagi do kosztów. W 2015 roku "okazyjnie" kupiła jedną z najdroższych rezydencji w Hollywood, a przez kolejne trzy lata przerabiała ją do perfekcji. Teraz, gdy willa w końcu jest gotowa, 28-latka pozbywa się "zastępczych" nieruchomości, w których pomieszkiwała.
Gwiazda w styczniu pozbyła się willi na przedmieściach Los Angeles, a teraz sprzedała również parterowy dom w Beverly Hills za 2,65 miliona dolarów. Posiadłość wyróżnia się mierzącą 300 metrów kwadratowych częścią mieszkalną, na którą składają się cztery sypialnie i pięć łazienek. Tak jak w przypadku innych domów, Swift wprowadziła do bungalowu sporo osobistych akcentów w postaci dzieł sztuki i wydała krocie na remont dachu. Mimo sporych nakładów finansowych ostatecznie nie straciła na sprzedaży, bo sześć lat temu zapłaciła za niego o 800 tysięcy dolarów mniej.
Zobaczcie zdjęcia:
Zapłaciła wtedy za niego 1,8 miliona dolarów.
Wydała też sporą sumę na dzieła sztuki i remont dachu.
Swift i jej goście mieli do dyspozycji cztery sypialnie i pięć łazienek.
Część zewnętrzna została zaprojektowana tak, by zapewnić lokatorom maksimum prywatności.
Bungalow służył za "zastępczą" nieruchomość na czas remontu willi za 25 milionów dolarów.
Miał na to wpływ nie tylko status lokatorki, ale też gruntowny remont.
Sprzedała go na początku roku za 4 miliony.
W końcu zamieszka w jednej z najdroższych willi w Hollywood, którą przez 3 lata doprowadzała do perfekcji.