Trwa ładowanie...
Przejdź na

Olfaktoria wjechała bryczką pod Morskie Oko. "ZAPŁACIŁAŚ ZA MĘCZENIE KONI!"

415
Podziel się:

Internauci zaczęli tłumaczyć jej, że to zwykłe męczenie zwierząt. Ona w odpowiedzi zaczęła ich blokować...

Olfaktoria wjechała bryczką pod Morskie Oko. "ZAPŁACIŁAŚ ZA MĘCZENIE KONI!"

Olfaktoria to postać, którą internauci uwielbiają. Uwielbiają jednak nie jej talenty czy umiejętności, a liczne głupstwa, które pokazuje w sieci i niebyt rozgarnięte ruchy, jakie serwuje swoim obserwatorom właściwie non stop. Dorota Goldmann, bo tak nazywa się aspirująca celebrytka, choć z wykształcenia jest ponoć psycholożką, totalnie nie radzi sobie z krytyką i albo wdaje się w histeryczne pyskówki, albo usuwa niemiłe komentarze i blokuje osoby, które śmią nie zachwycać się jej życiem.

W piątek do grona osób zablokowanych przez Goldmann dołączył m.in. Pudelek. Zapytaliśmy blogerkę o to, dlaczego nie zrobiła sobie zdjęcia z koniem, który zawiózł ją pod Morskie Oko, bo właśnie tam Olfaktoria postanowiła urządzić sobie nową sesję zdjęciową. Aspirująca celebrytka nie mogła sama wdrapać się, by zobaczyć piękny krajobraz i w jednym z komentarzy (już usuniętym) wyjaśniła, że podjechała bryczką.

To spowodowało krytykę internautów, którzy czasami nie przebierając w słowach starali się jej wytłumaczyć to, co chyba (mamy nadzieję) wszyscy wiedzą: jeżdżenie bryczkami i kazanie koniom je ciągnąć tylko po to, by zobaczyć widoczek i tylko dlatego, że samemu nie chce się wejść pod górę, jest niczym nieusprawiedliwionym męczeniem zwierząt. W ostatnich latach wielokrotnie słyszało się o przypadkach, gdy zmęczone konie padały w trakcie takich kursów.

Najwyraźniej Olfaktoria nie jest jednak zaznajomiona z tym, co dzieje się w Polsce i nie obserwuje świata ją otaczającego, bo nie dość, że zdecydowała się na taką podróż, to jeszcze pochwaliła się nią w sieci.

Może jednak lepiej, gdyby nie wychodziła sprzed komputera?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(415)
WYRÓŻNIONE
gość
6 lat temu
jej oczy wyrażają tęsknotę za rozumem
gość
6 lat temu
Kto to jest? Bo na razie znam ją tylko z jazdy bryczką na Morskie Oko...
Gość
6 lat temu
Bieda umysłowa.
gość
6 lat temu
Olfaktoria to postać, którą internauci uwielbiają - tak ja opisuje pudelek Pff! kto jej nie "uwielbia" łapka do góry pokażmy ilu nas jest
gość
6 lat temu
Olafaktoria? Jprdl, ja już nie nadążam, kim są ci wszyscy ludzie o których wy piszecie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (415)
Gość
5 miesięcy temu
Ludzie przestańcie robić z siebie nieudaczników i nie wsiadajcie do tych powozów !!!!!!!!!!!
GośćAleksandr...
6 lat temu
Rozumu zero A i urody nie za dużo.Plastik. Dyskusja z taką osobą to strata czasu.
gość
6 lat temu
nie lubię jej, ale kiedy ludzie w końcu zrozumieją, że konie są po to żeby wozić ludzi?? 20 lat temu to było normalne na drogach, i nikt nie krzyczał że to jest złe.
gość
6 lat temu
kogo to obchodzi
gość
6 lat temu
TA baba jest tragiczna. skad ona ma pieniadze na te wszystkei ciuchy itorebki? dziękuj***ardzo za taką panią psycholog? prawdziwe futra tez nosi
gość
6 lat temu
Powinna się sama zaprzęgnąć do bryczki....
gość
6 lat temu
To bez sensu
gość
6 lat temu
dość tych idiotek! a zaczęło się od "Gospodyni z***biście akuratnej"
gość
6 lat temu
po prostu dno intelektualne
Ciekawy
6 lat temu
Ciekawe ilu z tych "oburzonych" da radę wejść na Rysy startując z Palenicy Białczańskiej
Gość
6 lat temu
Ta pani kupiła by nawet g****o gdyby tylko było bardzo drogie i miało metkę louis vuitton
gość
6 lat temu
Nie rozumiem tego oburzenia za przejazd na morskie oko. Nie jestem zwolenniczka bryczek, a nawet ich przeciwniczka, ale jak można krytykować kogoś za coś co wybrał, gdy nie miał żadnej alternatywy. To tak jak by kogoś krytykować za wybór szamponu nie eko, ale w markecie była tylko jedna marka, a w pobliżu żadnych więcej sklepów, alternetywą dla tego wyboru było nie umycie włosów na ważne spotkanie. Przecież, gdyby Dorota zdecydowała się na to bezsensowne łażenie przez las droga asfaltowa, naprawdę nie zdążyła by pójść i wrócić w góry. Przecież ona tam pojechała w góry pierwszy raz w życiu i każecie jej łazić po szerokiej dwupasmowej drodze, bezsenność marnować czas i energię, gdy celem są Rysy! Cel niebanalny, cel ambitny, ale realny i wspaniała wspinaczka i widoki, i każecie jej zadowolić się idiotyczna przechadzka po drodze. Przecież nie było do wyboru bryczek vs inny środek lokomocji, ba nawet rowerem wjechać tam nie można ! Było do wyboru bryczka vs iść na nogach 2h bezsens po asfalcie po szerokiej dwupasmowej drodze i podziwiać las. Można by puszczać tam busy z ludźmi, i przejazd trwał by 15 minut, ale po co polakom można wcisnąć ze 2 h przez las po asfalcie to już rozrywka, chodzenie po górach i kontakt z natura. Inna skandaliczna kwesta, gdy schodzi się z gór o zmroku, można zauważyć jak wiele aut z obsługi morskiego oka ( prawdopodobnie) jeździ samochodami ( co chwile trzeba komuś schodzić z drogi ), nikt się nie zatrzyma nie nie weźmie strudzonego wędrowca, po 10 dniach w górach, głodnego i wykończonego - frajerze chciałeś chodzić to łaź po asfalcie ;) W samochodach jedzie zazwyczaj kierowca.
gość
6 lat temu
Przykład człowieka nie mającego żadnych innych wartości poza konsumpcjonizmem.
gość
6 lat temu
Jak się ogląda jej filmiki na YT to widać, że ten pseudoartykuł jest niezwykle stronniczy i przedstawia dziewczynę w karykaturalnym świetle. A może przeszkadza wam to, że nie jest lewicową tępą idiotką i trzeba ją jak najszybciej zacząć dyskredytowć?
...
Następna strona