Choć od ślubu księcia Harry'ego i księżnej Meghan za chwilę upłynie pół roku, temat ten nadal jest bardzo łakomym "kąskiem" dla mediów, a każda wzmianka dotycząca szczegółów wydarzenia budzi emocje. Zwłaszcza, że życie Meghan momentami przypomina telenowelę, a wszystko za sprawą jej podejrzanie zaangażowanej medialnie rodziny:
Markle z pewnością na długo przed ślubem przygotowywała się do faktu, że każdy jej krok będzie uważnie śledzony, dlatego ze stoickim wręcz spokojem przyjmuje kolejne doniesienia na swój temat. Podczas gdy nie komentuje rewelacji płynących ze strony jej rodziny w Ameryce, sama udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o szczegółach książęcego ślubu.
W programie, który zostanie wyemitowany 25 września w stacji ITV księżna zdradziła, że w jej kreację od Givenchy wszystko kawałek... tkaniny, z której uszyta była sukienka z pierwszej randki z Harrym.
Gdzieś tutaj, widzisz? Tutaj wszyty jest kawałek niebieskiego materiału - powiedziała Meghan, wskazując na tkaninę swojej sukni.
Przy okazji żona Harry'ego zdradziła, że ich pierwsza randka była... randką w ciemno.
Jesteście fanami tej miłości?