Trwa ładowanie...
Przejdź na

Instamatka Oliwia P. o maltretowanej przez nią córce: "MOŻEMY Z NIĄ ROBIĆ, CO CHCEMY"

407
Podziel się:

"To ja jestem matką i ja decyduję, co dla mojego dziecka jest najlepsze".

Instamatka Oliwia P. o maltretowanej przez nią córce: "MOŻEMY Z NIĄ ROBIĆ, CO CHCEMY"

Kariera "instamatki" bywa kusząca. Wiele kobiet marzy o dołączeniu do matek, których życie jest niemal w całości sponsorowane przez partnerów biznesowych. Insta-matki gotowe są niemal każdej chwili spędzonej z dzieckiem przykleić metkę komercyjnej współpracy, a nawet, jak Maja Bohosiewicz, straszyć obserwatorki markami innych producentów.

Historia Oliwii Pierzchalskiej przekracza jednak wszelkie granice. Męża - biznesmena Mariusza - ówczesna 24-latka poznała na portalu randkowym dla "szukających bogatego sponsora". Po kilku miesiącach znajomości mieli wziąć sekretny ślub. Rodzina nie wiedziała o niczym.

Wtedy zaczęły się schody. Oliwia szybko zaszła w ciążę. Twierdzi, że przyznała się partnerowi do bulimii już na pierwszym spotkaniu. Do tego doszły "wahania nastroju" i... kompulsywne zakupy. W czasie ciąży, Oliwia pragnęła być "najszczuplejszą kobietą w dziewiątym miesiącu ciąży w Polsce". Jej mąż wspomina, że ważyła 54 kilogramy. Zainteresowany sprawą psychiatra zalecił świeżo upieczonej mamie terapię. Ta rada została jednak zlekceważona.

Po urodzeniu małej Nelii zdecydowała, że zrobi z niej instagramową gwiazdę. Dużą część zdjęć zrobił też sam ojciec. Aż 17 miesięcy zajęło mu zorientowanie się, że coś jest nie tak. W tym czasie matce udało się zgromadzić około 40 tysięcy obserwujących jej "idealne życie".

Niestety insta-marzenie miało też swoją mroczną stronę. W nagranych przez ojca rozmowach Oliwia przyznaje wprost, że instagramowe serduszka to "jedyny pożytek, który ma z dziecka". Demolowanie samochodu męża usprawiedliwiałą jego zdradami. Szantażowała też krzywdzeniem córki, by wymusić pieniądze na markowe ubrania i torebki.

Kocham ją nad życie. Ja tego nie pamiętam proszę panią - zapewniała konfrontującją ją z nagraniem reporterkę. Oryginał nie nadaje się do cytowania.

Po okresie zbierania dowodów, pan Mariusz uciekł z córką do Holandii. To właśnie wtedy o sprawie dowiedziały się lokalne media traktując ją jak uprowadzenie dziecka. Z materiałów w mediach wyłania się jednak obraz pary zupełnie nieprzygotowanych rodziców, bezradnych wobec wychowania małej dziewczynki.

Ja nie miałam siły psychicznie zajmować się dzieckiem. Nienawidziłam całego świata. Siebie, dziecka i męża - stwierdza w obecności kamer Oliwia.

Mąż pytany o 17 miesięcy bez reakcji, usprawiedliwia się biologicznym przywiązaniem dziecka do matki.

Córka była wtedy "na cycku" i nie chciała do mnie iść. Nela miała 5 miesięcy i nie poradziłbym sobie z nią. Trafiłaby do domu dziecka - tłumaczy.

Po emisji materiału Uwagi namnożyło się fałszywych instagramowych kont Oliwii. Oryginalne, z dziesiątkami tysięcy obserwujących, zostało usunięte. Na jednym z nowych kont, rzekoma Oliwia odnosi się do zarzutów. Jak na ironię stwierdza, że publikacje szkodzą jej prywatności, a jako matka ma absolutną władzę nad dzieckiem.

MAM DOŚĆ TEGO !!! Te publikacje i wchodzenie butami w moje życie!!! Nikt z Was nie dostał przyzwolenia na grzebanie w moim życiu i mojego męża!!! Kilka wyrwanych z kontekstu nagrań spowodowało wielki chaos i medialne poruszenie, ale to tylko dlatego że kilku kretynów sieciowych wystawiło na próbę mój związek - pisze w stylu przypominającym prawdziwą Oliwię Pierzchalską. Policja stale nas się czepia i zadają pytania. Odczepcie się od nas i dajcie nam spokój - apeluje.

Nelia jest nasza i mamy prawo robić sobie z nią, co chcemy. To ja jestem matką i ja decyduję, co dla mojego dziecka jest najlepsze - puentuje.

Sprawą zajmuje się Rzecznik Praw Dziecka. Zbada, czy "najlepsze intencje" matki na pewno pokrywają się z polskim prawem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(407)
Gość
6 lat temu
Oboje powinni sie leczyć . Szkoda dziecka .
Gość
6 lat temu
Niby takie super życie pokazywała na insta a tak na prawdę maltretowala to dziecko biedne które było jej potrzebne tylko do robienia fotek. Zresztą ojciec nie lepszy. Co się z tymi ludźmi dzisiaj dzieje...
Gość
6 lat temu
Niektórzy nie powinni mieć dzieci
Gość
6 lat temu
Tak to jest jak prostytutki lecące na kasę maja potomstwo!
Gość
6 lat temu
W końcu widać ten insta świat. Ciekawe ile jest jeszcze takich cudownych mam :(
Najnowsze komentarze (407)
gość
5 lata temu
Ona jest koszmarnie brzydka.
zuzaa
5 lata temu
oboje do psychologa godzina dziennie
55
5 lata temu
powinni dotrzeć do rodzicow tego faceta niech się wstydzą
gość
5 lata temu
witam wszystkich kilka slow na temat tej sprawy oliwia to inteligentna, niezalezna, madra dziewczyna, realizujaca swoje marzenia !!!! marzyla o zyciu za granica to pojechala do anglii marzyla o urodzie, o operacjach, to je sobie zrobila. celebrytom wolno, a zwyklej polskiej ziewczynie nie? marzyla o byciu gwiazda instagrama, to zostala gwiazda instagrama, miala 40 tysiecy followersow, to piechota nie chodzi moze popelnila bledy w zyciu, ale bledy trzeba wybaczac a hejterzy spojrzcie w lustro lepiej pozdrawiam cie ciplo oliwko, pawel
gość
5 lata temu
co za pusta lala.
Gość
6 lat temu
Insta madka wszystko jssne
gość
6 lat temu
do tego doprowadza ta durna presja spoleczna, ze kazdy musi sie rozmnazac. Jak nie ma ktos dziecka to zaraz setki pytan dlaczego? Jak to? Jak to nie chcesz, przeciez MUSISZ MIEC!! Potem takie sa skutki ,ze ludzie zupelnie nie nadajacy sie na rodzicow maja dzieci! Maja te dzieci, bo co ludzie powiedza?! Potem te nieszczesne ,niewinne dzieci okropnie cierpia a ci wszyscy co tak namawiali maja to w du...pie.
Gość
6 lat temu
Gdzieś ktoś skomentowal, że oni są znowu razem i ktoś widuje ich codziennie. Chore, ale nie zdziwiła bym się gdyby to zrobili dla rozgłosu, przecież teraz wszyscy ich znają i o nich mówią. A może za parę m-cy puszczą bajeczke o przebytej terapii Oliwia i że znowu są szczęśliwym małżeństwem...
Gość
6 lat temu
Ty szmato
Gośćhshs
6 lat temu
Ten ojciec jest żałosny jeśli maltretowano jego dziecko jak to określa to też powinien ku dawno temu to załatwić a nie prowokować dziewczynę i zostawiać ja sama z dzieckiem skoro taka chora...moim zdaniem to tatuś powinien mieć zabawne dziecko za narazenie jego życia a matka na leczenie...poza tym widać że nie pomagał w wychowywaniu tego dziecka, ciągle wyjazdy to nie opieka, wydaje mi się ze z jego strony to wszystko było ukartowane.
Gość
6 lat temu
Kobieto ! Opamiętaj się bo za 20 lat będziesz pluła w lustro.. żal mi PANi
Gość
6 lat temu
Co za szmacisko. Złapałabym ją za kudły i do kibla łeb
Basia
6 lat temu
Czy prokuratura jeszcze nie zebrała dowodów na miłość rodzicielska tych osobników? Wyzywanie malutkiego dziecka od k.....rew? Córki? Ludzie mamy 21 wiek i wiele doświadczeń z ludźmi niszczącymi swoje dzieci! Panie Ziobro do dzieła! Nie czekamy aż dziecku stanie się również krzywda z zagrozeniem życia!
Gość
6 lat temu
Nawet jeśli ojciec coś tam zmontował czy zmanipulował, to na litość boską - malutkie dziecko nie jest do tego, żeby tylko po całych dniach pozowalo! Takie strojenie, przebieranie, wymuszanie pozycji do zdjecia, to nie jest naturalne dla dziecka. Zresztą, może i slowa są zmontowane, ale na filmie dokładnie widać jak odepchnęła córeczkę lokówka, a ta się przewróciła, widać jak ta córeczka do niej podchodzi, próbuję wstać, a ta zajęta jest swoimi włosami, odtrąca to dziecko. No jaka matka tak postępuje! Ona nie powinna mieć dzieci! Ojciec może jest do wyszkolenia, może jeśli dostanie pomoc, jakaś terapie, podpowiedź, to ma szansę być dobrym rodzicem, ale ONA NIE.
...
Następna strona