Paweł Wilczak i Joanna Brodzik zyskali status "złotego małżeństwa" polskiego show biznesu. Odkąd zostali parą unikali nadmiernego rozgłosu, a jakiś czas temu zupełnie zrezygnowali z bywania. Wilczak i Brodzik poświęcili się wychowywaniu dzieci, a media nie rozpisywały się na temat skandali w ich rodzinie.
Niedawno Joasia udzieliła wywiadu, w którym podkreśliła, że stara się przestrzegać synów przed wejściem w świat show biznesu:
W tym samym wywiadzie aktorka podkreśliła, że ma pewne opory przed opowiadaniem o życiu prywatnym. Nic dziwnego, że ostatnie pojawienie się jej męża bez niej na premierze głośnego filmu nie przeszło bez echa.
Paweł przyszedł na premierę Kleru z inną kobietą, co może być znakiem, że oddalili się od siebie z Joasią. Na zdjęciach fotoreporterów widać, jak tajemnicza blondynka i aktor wymieniają się spojrzeniami i uśmiechają do siebie.
Przypomnijmy, że Brodzik i Wilczaka nie łączy ślub, a... kredyt na dom. Szykuje się rozstanie roku?