Trwa ładowanie...
Przejdź na

Marcin Kwaśny przekłada rozwód. "Wszystkie terminy ZOSTAŁY ANULOWANE"

78
Podziel się:

Żona aktora nalega, by wziął całą winę na siebie. Kwaśny nie chce się na to zgodzić. Obecnie rozmawiają już tylko za pośrednictwem prawników.

Marcin Kwaśny przekłada rozwód. "Wszystkie terminy ZOSTAŁY ANULOWANE"

Kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że małżeństwa Marcina Kwaśnego i Diany Kołakowskiej nie da się już uratować. Do sądu wpłynął pozew rozwodowy, a termin rozprawy został wyznaczony na 26 września. Jednak, jak się okazuje, nie odbędzie się ona w planowanym czasie.

Wszystkie terminy zostały anulowane - ujawnia w rozmowie z Faktem pracownik Sądu Okręgowego w Warszawie.

To jednak nie oznacza, że para pogodziła się i będzie żyć razem długo i szczęśliwie. Wręcz przeciwnie, termin został anulowany, bo nie są w stanie porozumieć się w kluczowej kwestii. Żona aktora wystąpiła o rozwód Z orzeczeniem o jego winie. Uważa ponoć, że alkoholizm i mania religijna Kwaśnego, który zaczął opowiadać w tabloidach o doświadczaniu bożego miłosierdzia sprawiły, że nie dało się z nim wytrzymać.

Kwaśny nie zgodza się z tą argumentacją i chce, by rozwód został orzeczony za porozumieniem stron. Brzmi to może zawile, ale sprawa jest prosta. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to przeważnie chodzi o pieniądze i tak jest również w tym przypadku.

Marcin i Diana nie mają dzieci, jednak orzeczenie o winie małżonka umożliwiłoby żonie ubieganie się o alimenty dla siebie. Marcin nie ma ochoty płacić na utrzymanie żony, więc się przed tym broni. Sytuacja jest tak napięta, że rozmawiają już tylko przez prawników.

W najbliższym czasie żadnych posiedzeń nie zaplanowano - potwierdza informator tabloidu. Strony wymieniają pisma i *nie wiadomo, kiedy dojdzie do pierwszej rozprawy. *

Aktor nie chce komentować sprawy.

Nie potwierdzam tych informacji - odpowiedział dzwoniącemu do niego dziennikarzowi. Proszę mnie nie pytać.

Przypomnijmy, jacy byli kiedyś szczęśliwi, albo przynajmniej dobrze udawali:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(78)
R
6 lat temu
Fatalne polaczenie: alkoholizm i mania religijna- nic dobrego nie może z tego wyniknąć.
Gość
6 lat temu
Na księdza mógł iść... wszystko by się zgadzało
gość
6 lat temu
Kobieto, miej trochę godności i weź się za robotę, a nie czekaj na przelew od ex-męża.
Gość
6 lat temu
Alko+ religia=najgorzej ;))
gość
6 lat temu
Smutne zakończenie.
Najnowsze komentarze (78)
informator
6 lat temu
Kto pisze takie durne artykuły? Informacje z palca wyssane. Akurat wiem jakie są kulisy rozstania. Również to, że rozwód za porozumieniem stron zaproponowała p. Diana, ale Kwaśny nie docenił tego gestu dobrej woli i to przez niego teraz bujają się z orzeczeniem o winie!
Gość
6 lat temu
Ciekawe, ile tutaj ekspertów jest wiedzacych jak ją zdradzał, z kim, ile razy, kiedy .... Ajajaj
k.
6 lat temu
Porażka. Zdradza ją na lewo i prawo. Mowi, ze wyszedl z alkoholizmu, a nie wyszedl z seksoholizmu
gość
6 lat temu
Podziwiam Kwaśnego, że wciąż ma nadzieję na przetrwanie tego związku
kulka
6 lat temu
Publiczne opowiada o tym, jaki z niego patriota, jak się nawrócił, jak kocha Boga. A po godzinach zalicza młode dziewczyny
gość
6 lat temu
A gdzie jest napisane że żona chce od niego alimentów? Żaden z niego krezus, ledwo gdzie go widać na ekranie. Ona jest architektem, więc zapewne sobie radzi finansowo. Banda imbecyli powtarza brednie i się tym sama nakręca.
Maria
6 lat temu
A dlaczego zdrowej kobiecie placic alimenty?
Gość
6 lat temu
A w kościele takie wzorowe małżeństwo jeszcze do niedawna ... Wszystko na pokaz... Żenada
Gość
6 lat temu
A kto to jest?
GośćHania
6 lat temu
Dlaczego większość artystow to alkoholicy ,,narkomani czy sexoholicy.Forsa im uderza do głowy,sukces czy życie ich przerasta?! Zwyczajni ludzie nie maja takich problemów(przynajmniej większość)bo zapieprzaja po 12h zeby zarobić na rodzine i nie maja czasu myslec o głupotach.
Gość11
6 lat temu
Jeśli to co napisali pokrywa się z prawdą, to współczuć Marcinowi, że żona oczekuje tylko pieniędzy... Wiadomo, że kilka lat temu on też był dobry agent z imprezami, znajomymi itp. , ale no jednak trochę rozczarowanie, że żona oczekuje od niego tylko pieniędzy :/ cios
Gość
6 lat temu
Kto to jest?
Kk22
6 lat temu
Jaki tupet trzeba mieć, żeby nie mając dzieci żądać alimenty na siebie będąc w pełni sił do podjęcia pracy.
Lwowska
6 lat temu
Totalnie zgadza mi sie obraz Marcina sprzed lat. Z wielkim nabozenstwem obdarowywal swoje kobiety prezentami z burku
...
Następna strona