Choć trudno w to uwierzyć, Magdalena Antosiewicz już od 2,5 roku funkcjonuje na obrzeżach polskiego show biznesu. Celebrytka, od kwietnia znana jako 40-letnia szafiarka, w swoim czasie była jedną z najaktywniejszych bywalczyń czerwonych dywanów. Choć wielokrotnie zapowiadała przerwę od bywania, jej obietnice zazwyczaj spełzały na niczym. W czerwcu niespodziewanie zniknęła ze ścianek i zrobiła sobie niemal trzymiesięczny urlop od show biznesu, który przerwała dopiero na początku września z okazji imprezy Flesz Fashion Night.
Zobacz też: Zalew celebrytek na Flesz Fashion Night 2018: Doda, Małgorzata Kożuchowska, Edyta Herbuś... (DUŻO ZDJĘĆ)
40-letnia szafiarka przez wakacje najwyraźniej szlifowała swój styl, bo po przerwie prezentuje się w zgranych kolorystycznie zestawach. Rezultatami swojej pracy pochwaliła się w czwartek na otwarciu sklepu w jednym z warszawskich centrów handlowych. Na wydarzeniu pojawiła się w czerwonym kombinezonie (?) w panterkę, na który narzuciła dopasowany pod względem wzoru i koloru, luźny kardigan. Całość uzupełniała nerka Gucci za 4 tysiące złotych i czarne szpilki Saint Laurent za kolejne 3,5 tysiąca. Tak wystylizowana Antosiewicz pozowała nie tylko na ściance, ale też na terenie sklepu, cierpliwie eksponując odzież.
Zobaczcie 40-letnią szafiarkę po wakacyjnej przerwie. Tęskniliście?