Marta i Kamil Glikowie są jedną z niewielu par polskiego show biznesu, która zna się niemal całe życie. Piłkarz poznał obecną żonę, kiedy miał zaledwie siedem lat - razem chodzili do podstawówki, gimnazjum i liceum. Ich relacja na początku nie wyglądała tak kolorowo. Sytuacja zmieniła się, kiedy oboje weszli w wiek, w którym poważnie zaczęli interesować się płcią przeciwną. Zostali parą, kiedy mieli piętnaście lat, ale ślub wzięli stosunkowo późno. Pobrali się w 2011 roku, a dwa lata później po ślubowaniu miłości i wierności pojawił się na świecie owoc ich uczucia, córka Victoria.
W czerwcu żona Kamila była gościem cyklu Kasi Burzyńskiej Wywiadówka, publikowanego na łamach bloga Baby by Ann. W szczerej rozmowie wyznała, że z Kamilem planują powiększenie rodziny:
Zawsze chciałam mieć dwójkę albo nawet trójkę dzieci. Teraz przyszedł ten moment, powiedziałam Kamilowi, że jestem gotowa. Victoria też jest na tyle duża, że mi pomoże i sama jest gotowa, chce mieć rodzeństwo. Cała nasza trójka już chce - mówiła wówczas.
Nikt jednak nie sądził, że to coś więcej niż plany. Marta Glik zaskoczyła jednak swoich obserwatorów udostępniając zdjęcie na swoim Instagramie, na którym widać już spory ciążowy brzuszek.
Choć fani nie kryli zaskoczenia, w komentarzach pojawiło się mnóstwo gratulacji.
Myślicie, że Kamil doczeka się syna, który pójdzie w jego ślady?