Trwa ładowanie...
Przejdź na

Grochola nie ma urazy do córki, że nie dostała zaproszenia na jej ślub. "Dlaczego niby miałaby mnie zapraszać?"

244
Podziel się:

Dorota Szelągowska wyszła za mąż w tajemnicy, tylko w obecności świadków. "Nigdy nie byłam o to obrażona".

Grochola nie ma urazy do córki, że nie dostała zaproszenia na jej ślub. "Dlaczego niby miałaby mnie zapraszać?"

Dorota Szelągowska należy do wąskiego grona lubianych i nie zmanierowanych sławą gwiazd, które zapraszają media tylko do kawałka życia prywatnego. Najwidoczniej długoletni związek z Adamem Sztabą nauczył ją dbania o swoje, bo nawet ślub odbył się w tajemnicy. Uroczystość kosztowała podobno całe 65 złotych: Szelągowska potwierdza, że WYSZŁA ZA MĄŻ W TAJEMNICY: "Wielki ślub już miałam. Nie zagwarantował mi szczęścia"

Już wtedy mówiono, że ceremonia był bardzo kameralna i skromna: na tyle, że Szelągowska nie zaprosiła na nią własnej matki. Okazuje się, że Katarzyna Grochola nie ma do niej o to pretensji, a nawet rozumie jej decyzję. Pisarka powiedziała, że nigdy nie żywiła do córki urazy:

Jakieś bzdury. Nigdy nie byłam o to obrażona. Wiedziałam, że Dorota ma to w planach - skomentowała w rozmowie z Plejadą. Dlaczego niby miałaby mnie zapraszać na swój cichusieńki ślub, po którym nie było żadnego wesela? Moja córka postanowiła pobrać się tylko w obecności świadków i miała do tego prawo. Przecież gdyby zaprosiła mnie, musiałaby też zaprosić rodziców swojego męża, swojego ojca z żoną i nagle lista gości by się bardzo wydłużyła.

Grochola murem stoi za Szelągowską, mówiąc, że to, co robi teraz, jest spełnieniem jej marzeń. Pisarka docenia, że jej córka jest rozpoznawalna, ale nie przesadza ze sławą:

Dorota nie ma medialnej, tylko prawdziwą karierę. Nie pozuje na ściankach i nie celebruje swojej popularności, tylko prowadzi programy telewizyjne i doskonale się w tym spełnia - mówi. Bardzo się z tego cieszę, bo ona od zawsze chciała zajmować się projektowaniem wnętrz. Nawet miała do mnie pretensje, że nie wysłałam jej na lekcje rysunku w dzieciństwie. Niestety, nie było mnie na to wtedy stać. Z trudem starczało mi pieniędzy na chleb.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(244)
gość
5 lata temu
one nie maja z tym problemu, wiec i wy przestancie go tworzyc.
gość
5 lata temu
Zdrowe podejście.
Gość
5 lata temu
Jej slub, zrobila co chciala
Gość
5 lata temu
Dlaczego by miała mieć uraze, rozumie córkę o ją wspiera to się liczy. A co do listy gości to albo wszyscy albo nikt.
Gość
5 lata temu
No i git
Najnowsze komentarze (244)
Gość
5 lata temu
Dziwni ludzie, co za rodzina?
Gość
5 lata temu
Moj syn ze swoją żoną zrobili identyczne. Byli oni i świadkowie. Każde z nich miało już wcześniej wesele więc teraz zrobili to cichutko. Nikt nie miał żalu do nich i to
Hugo
5 lata temu
Ale banan z mordy nie schodzi. Cały czas udają że wszystko jest super, ale część widzów myśli jaka ona szczęśliwa a tak naprawdę mają mają rozwalone życie. A najgorsze jest to że nie przestżegają innych przed takimi decyzjami.
Gość
5 lata temu
Przecież matka nie powie,ze jej przykro. Dobra mina do złej gry.Każda normalna matka miałaby żal.
az
5 lata temu
Bardzo brzydko w końcu dzięki swojej matce istnieje na tym świecie.
Gość
5 lata temu
No to jak nie ma urazy to po co o tym mówi chyba jednak ubodło
az
5 lata temu
Bardzo brzydko w końcu dzięki swojej matce istnieje na tym świecie.
gość
5 lata temu
Patologia,jak mozna matki nie zaprosić na ślub, chore!
gość
5 lata temu
obie zwariowały
Gość
5 lata temu
Brawo dla matki,wiele by się obraziło.
gość
5 lata temu
Bo jest matka i ciebie wychowała.tak samo zrobią twoje dzieci,przykre
gość
5 lata temu
Uwielbiam Panią Dorotę !
gość
5 lata temu
Polecam ten artykuł wszystkim,którzy szukają legalnej alternatywy dla medycznej marihuany
gość
5 lata temu
Nie lubicie się drogie Panie.......Ot,co!Widać to w Waszym zachowaniu,gestach i spojrzeniach,którymi się 'obdarowujecie' w publicznych miejscach.
...
Następna strona