[
]( https://www.pudelek.pl/artykul/81640/popielewicz_potwierdza_slub_z_hyzym_pobrali_sie_w_rzymie/ )
Agnieszka Hyży w lipcu 2015 roku wyszła za mąż za Grzegorza Hyżego. Prezenterka i piosenkarz nie doczekali się jeszcze wspólnego potomka, za to mają dzieci z poprzednich związków. Grzegorz dorobił się dwójki z byłą żoną "piosenkarką" Mają Hyży, natomiast Agnieszka ma 5-letnią córkę ze swoim byłym mężem, biznesmenem Mikołajem Witem.
Celebrytka niezbyt chętnie wypowiada się na temat swojego związku czy dziecka. Po starej znajomości dla portalu Ani Lewandowskiej zrobiła wyjątek.
Agnieszka postanowiła podzielić się swoimi pierwszymi odczuciami, jakie miała tuż po urodzeniu córki Marty. Nieoczekiwanie nie było to ckliwe wyznanie zakochanej w swoim dziecku od pierwszego wejrzenia matki. Prezenterka wspomina, że czuła obojętność w stosunku do nowo narodzonego dziecka.
Myślałam, że jak dziecko się pojawi, to będzie euforia, pioruny, fajerwerki i miłość, która cię obezwładnia. A powiem Ci szczerze, że patrzyłam na Martę i nic nie czułam. Z płaczem zadzwoniłam do mojej jednej i drugiej przyjaciółki i mówię, że coś jest ze mną nie tak, ja nic nie czuję. Moje przyjaciółki śmiały się i mówiły: Poczekaj… I rzeczywiście: z każdym tygodniem, z każdym miesiącem byłyśmy bliżej.- wyznała celebrytka
Życie w rodzinie patchworkowej nie należy do najłatwiejszych. Z pomocą w tym karkołomnym zadaniu z pomocą Agnieszce przybyła jej mama, wręczając jej książkę pod tytułemm Jak przeżyć w patchworku?. Po lekturze Agnieszka nie tylko lepiej sobie radzi z własną rodziną, ale tez doszła do wniosku, że w patchworku potrzebne jest wspólne dziecko z Grzegorzem. Prezenterka daje sobie na to czas do swoich 40 urodzin.
Mam 33 lata i do 40-stki bardzo bym chciała, żeby nasza rodzina się powiększyła. Czy się tak wydarzy? Czas pokaże – zapowiada celebrytka.
Myślicie, że doczekamy się małego Hyżego?