Kampania wyborcza to zazwyczaj dobra okazja do tego, by przekonać się, jakiego typu osoby zasilają szeregi popularnych partii. Ferwor walki o popularny "stołek" powoduje, że kandydaci często "zapominają się" i nie liczą z tym, że ich profile w sieci, komentarze i posty będą szczegółowo lustrowane przez wyborców.
Na szczęście internet nie zapomina i dzięki możliwości zrobienia zrzutu ekranu dla potomności - i ku przestrodze - udaje się zachować najbardziej niepokojące wpisy nieprofesjonalnych "polityków". Tym razem swoją karierę na radnego miasta przekreślił Adrian Bodejko, kandydat Prawa i Sprawiedliwości z Hrubieszowa. Bodejko na swoim profilu chwali się biało-czerwoną flagą Polski i "piwnym czołgiem", ale najbardziej "dumny" może być ze swojej spektakularnej głupoty, którą popisał się, stwierdzając w jednym z wpisów:
Ciężko mi przywyknąć do tego, że kobiety mogą być inteligentne. Jednak trzy lata studiowałem administrację.
Facebookowy żartowniś na swoim profilu ma m.in. zdjęcia w stroju ministranta, często zamieszcza też wpisy dotyczące Boga i Kościoła. Jak przystało na uczciwego katolika, postanowił wytłumaczyć się ze swoich słów, które rzekomo były częścią "prywatnej konwersacji". Musimy przyznać, że argumenty, jakich używa Bodejko tłumacząc się ze swojej wypowiedzi, wyglądają jak wywód gimnazjalisty.
(...) Żadna z moich znajomych i przyjaciółek z administracji i większą część znajomych z prawa nie poczuły się urażone bo wiedzą, że to był żart. Dziękuję za miłe słowa wsparcia i mówienie, że jest to przesada - czytamy.
Nie pozwolę na hejt w stosunku do mojej dziewczyny którą potrafią w wiadomościach do mnie wyzywać od suk na łańcuchu i idiotek która ze mną wytrzymuje (no juz trzy lata wiec chyba nie jest tak źle) - pisze na swoim profilu kandydat PiS.
(...) Dziękuję za dziesiątki dobrych wiadomości i słowach wsparcia. Tez nie rozumiem takiej nagonki - dodaje.
Cóż, jedno jest pewne - hrubieszowski kandydat PiS-u, który wygląda na bardzo młodego człowieka, skończył swoją "karierę" w polityce chyba jeszcze zanim ją zaczął. A przynajmniej taką mamy nadzieję.
