Wraz z dynamicznym rozwojem mediów społecznościowych w ostatnich latach wyewoluował nowy gatunek celebrytów, budujących kariery za pośrednictwem Internetu. Sposobów na promowanie się jest wiele, a jednym z przynoszących największe dochody jest lansowanie się w parze, bo wówczas zasięg jest podwójny. Jedną z najpopularniejszych dotąd tego typu par było małżeństwo Wujaszka i Cioci Liestyle, blogerów i imprezowiczów, którzy zrobili karierę na pokazywaniu co jedzą, gdzie podróżują i jak się bawią.
Wraz z rozwojem popularności małżonkowie zaprzyjaźnili się z innymi młodymi celebrytami, z niektórymi - jak dowiadujemy się - trochę za mocno... Od pewnego czasu w ich towarzystwie coraz częściej można było spotkać Jakoba Kosela, finalistę piątej edycji Top Model. Jak donosi nasz informator, Ciocia nawiązała z nim tak głęboką więź, że jej związek z Wujaszkiem przeszedł do historii. Co więcej, zgodne małżeństwo rozstało się już ponoć kilka miesięcy temu, ale nie rozwodzą się ze względu na kontrakty reklamowe.
Smutna prawda polskiego Internetu - mimo że ona układa już sobie życie z innym celebrytą, muszą udawać parę ze względu na interesy - ujawnia nasze źródło.
A kontraktów, które trzeba ratować jest niemało, m.in. te z marką alkoholi i lodów.
Dostają kampanie jako para, stąd ta maskarada - dodaje informator.
Wujaszek i Ciocia sprawnie wypełniają więc zawodowe zobowiązania, zamieszczając na Instagramie kolejne wspólne zdjęcia. Taka farsa ma potrwać jeszcze co najmniej do końca roku.
W całej sprawie nasuwa się pytanie - z kim po rozwodzie zostanie piesek Leszek, nieodłączny towarzysz "liestylowych" podróży i zabaw?