Trwa ładowanie...
Przejdź na

Weronika Rosati zachwyca się niespełna roczną córką: "Świetnie pozuje. Wymusza kontakt z przystojniakami"

235
Podziel się:

Aktorka pożaliła się też na nieprzespane noce i karmienie piersią. "Nic nie mogłam jeść. Jadłam ziemniaki".

Weronika Rosati zachwyca się niespełna roczną córką: "Świetnie pozuje. Wymusza kontakt z przystojniakami"

Weronika Rosati w połowie grudnia po raz pierwszy została mamą. Na świat przyszła długo wyczekiwana przez nią córka Elizabeth, którą aktorka urodziła 18 lat starszemu ortopedzie. Niestety, związek z Robertem Śmigielskim nie przetrwał – czego w sumie można było się spodziewać, biorąc pod uwagę jego przeszłość. Jeszcze podczas pierwszych randek z Weroniką Robert był żonaty, a dla młodszej o prawie dwie dekady kochanki zostawił czworo dzieci.

Świeżo upieczona mama została zaproszona do cyklu "Wywiadówka" ukazującego się cyklicznie na łamach bloga Baby by Ann Ani Lewandowskiej. Katarzyna Burzyńska w szczerej rozmowie z Weroniką wypytała ją o początki macierzyństwa i o to, co było według niej najgorsze. Aktorka wyznała, że męczyła ją nietolerancja pokarmowa córki oraz własne obawy, które nie pozwalały jej zasnąć:

Na początku strasznie się bałam, jak ją ubierałam, czy nie połamię jej rączek. Bałam się, czy będę mogła karmić piersią. Bałam się też śmierci łóżeczkowej, więc przez pierwsze 3 miesiące w ogóle nie spałam. Ona spała ze mną, ja leżałam, pilnowałam jej, sprawdzałam, czy oddycha, czy wszystko jest ok. Ten brak snu na początku był rzeczywiście najcięższy. Straszne wykończenie, brak czasu na regenerację… Eli kiepsko spała, dodatkowo przez pierwsze dwa miesiące przynajmniej co godzinę chciała do piersi, więc te noce były strasznie rwane. No i płakała, miała problemy z brzuszkiem. Później okazało się, że ma uczulenia pokarmowe, dokładnie tak jak ja, jest bardzo wrażliwa na jedzenie. Musiałam więc wyeliminować 90% mojego jadłospisu, bo ona miała uczulenie na soję, mleko, na wszystko. Ja nic nie mogłam jeść. Ziemniaki jadłam - wyznała.

Weronika Rosati opisała swoją córkę jako bardzo elegancką i kobiecą, mimo że dziewczynka nie skończyła nawet roku. Aktorka zdradziła, że Eli bardzo lubi przystojnych mężczyzn, zwłaszcza tych w garniturach:

Ona jest bardzo kobieca, jest też elegantką. Potrafi się awanturować, że w śpioszkach wynoszę ją z domu, a jak ma na sobie sukienkę, to jest przeszczęśliwa. Czapkę zdziera z siebie z impetem, ale kapelusz jest ok. Jak słyszy muzykę, to śpiewa. Lubi też zdjęcia. Świetnie pozuje, jak ma ochotę oczywiście. Jak jej się nie chce, wtedy odwraca głowę ostentacyjnie. Prawdziwa diva. Eli jest też kokieteryjna. Czasem aż mi głupio, bo bardzo reaguje na przystojnych facetów - a jak facet jest w garniturze, to już wzroku od niego oderwać nie może i trzepocze rzęsami. Często wymusza kontakt z takimi przystojniakami np. w windzie.

Cała mama?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(235)
gość
5 lata temu
Ona opisuje tymi słowami dziecko czy siebie??????
Gość
5 lata temu
O matko... co za glupoty! Moze juz w szpilkach chce z domu wychodzic zamiast papuci?!
gość
5 lata temu
Jutro obrona, trzymajcie kciuki! Już zaczynam się mocno stresować.
gość
5 lata temu
Naprawde niepowazna ta Rosati.Takie bzdety opowiadac...dzieciak modnisia i diva...tez mi cos.Kupki tez kwiatowe strzela....buahana
gość
5 lata temu
Co ona za bzdury wygaduje o rocznym dziecku :O
Najnowsze komentarze (235)
Gość
5 lata temu
Powodzenia,Weronika!
gość
5 lata temu
Co za idiotka😱
gość
5 lata temu
Następna matka teresa ! LITOŚCI
Gość
5 lata temu
ja mam tak samo .... moja mala ma dopiero 2 miesiace a boje sie w nocy sposcic ja z oka!!!!
gość
5 lata temu
niedostosowana do życia....
gość
5 lata temu
weronisia dobrze sie czujesz???? to sie leczy..
Gość
5 lata temu
Jak czytam komentarze to az ręce opadają. Jak ktoś współczuje zyciowej porażki jaką jest samotne macieżyństwo to znaczy, ze maz zdradza, glosuje sie na PIS, itd. Jednak to prawda, ze samotni rodzice to najgorszy typ ludzi. Trzymam się od nich z daleka i dobrze na tym wychodze.
gość
5 lata temu
Ona ma męża, dziecko i udane życie seksualne. Jeśli wcześniejsze wpisy są tej samej kobiety to ma też dobre wykształcenie i udane życie zawodowe. Ty masz panów z doskoku, którzy przychodzą jak muszą sobie ulżyć. Dlatego ona wierzy w miłości i rodzinę a ty nie. Ona wygrała życie, ty przegrałaś i sączysz jad...
gość
5 lata temu
co ona pier****....
gość
5 lata temu
Chyba p[piszesz o sobie, przecież też tu piszesz komentarze. Siedzieć na Pudlu i wypominać to innym, szczyt zaorania. O mężu to też poi swej historii sądzisz, dlatego tak bronisz samotnych matek?
gość
5 lata temu
Z tych "szczęśliwych żonek" czyli zdradzanych, poniżanych kobiet biorą się samotne matki takie jak ty. Takie, które pójdą do łózka z byle kim, z żonatym byle przez chwile poczuć się "lepsze" od kobiet zamężnych, byle przez chwilę mieć namiastkę miłości, opieki i czułości.
Gość
5 lata temu
Tylko tyle mozesz wymyslec. To ze ktos ceni pelna i SZCZESLIWA rodzine to musi byc zdradzany. Wiadomi, ze samotbe matki takie jak ty to k...y, które rozwala przy pierwszej okazji komus rodzine ale wartosciowy facet na samotna matke nie spojrzy i tyle
Gość
5 lata temu
Tylko tyle mozesz wymyslec. To ze ktos ceni pelna i SZCZESLIWA rodzine to musi byc zdradzany. Wiadomi, ze samotbe matki takie jak ty to k...y, które rozwala przy pierwszej okazji komus rodzine ale wartosciowy facet na samotna matke nie spojrzy i tyle
gość
5 lata temu
P******i jak potłuczona. Faktycznie mózg z łożyskiem urodziła
...
Następna strona