Dom w kalifornijskim San Fernando Valley ma wszystko, czego fan Maca Millera może oczekiwać. Oprócz trzech łazienek i tyluż sypialni, na blisko 300 metrach kwadratowych znalazł się dziedziniec, a nawet aneks do barbecue.
Dom został ponadto dokładnie wyczyszczony ze śladów wrześniowej tragedii - nic tylko wynajmować. Za niewątpliwą przyjemność mieszkania tam, gdzie Ariana Grande przeżywała miłosne uniesienia i rozczarowania zapłacić trzeba blisko... 10 tysięcy dolarów miesięcznie. Na szczęście taki metraż oznacza, że może się zmieścić więcej niż jeden lokator.