Trwa ładowanie...
Przejdź na

Julka Wróblewska założyła firmę z mamą! Sprzedają kosmetyki bez podania etykiety ze składem...

206
Podziel się:

Póki co Julka wciska tylko trzy produkty. Kupicie?

Julka Wróblewska założyła firmę z mamą! Sprzedają kosmetyki bez podania etykiety ze składem...

20-letnia Julka Wróblewska 12 lat życia spędziła w show biznesie. Zaczęła od roli Michaliny w Tylko mnie kochaj, przez lata grywając w serialach. Mniej więcej trzy lata temu wróciła na ścianki, skacząc do wody w Polsacie i tańcząc z gwiazdami. Od tamtej pory jest z nią tylko gorzej, chociaż Julka butnie zapewnia, że na wszystko ma wy**bane: **Złotousta Julia Wróblewska radzi: "Miej WY*ANE, a będzie ci dane"

Jeszcze w sierpniu było głośno o jej planach edukacyjnych: Julia miała iść na płatne studia na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym. Nie wiadomo jednak, jak się to skończyło, bo na jej Instagramie ze świecą szukać postów o studenckim życiu, nauce i egzaminach. Zamiast tego 20-latka postanowiła... założyć firmę i sprzedawać kosmetyki.

Julka prowadzi interes z przedsiębiorczą mamą, która zresztą dbała o jej karierę od początku. Póki co celebrytka wciska swoim fanom trzy produkty: serum, olejek oraz esencję do pielęgnacji twarzy. Wróblewskie postarały się o wykupienie domeny, zadbały o promocję kosmetyków w social mediach Julki. 20-latka obiecuje fanom zniżki na odpowiedni kod promocyjny. Czegoś nam jednak brakuje: przy tej szeroko zakrojonej reklamie nie opublikowano szczegółowej etykiety ze składem kosmetyków, zadowalając się barwnymi opisami poszczególnych składników.

Lekki olejek na bazie oleju z nasion winogron zmywa makijaż i zanieczyszczenia z twarzy, pozostawiając skórę idealnie oczyszczoną, przygotowaną do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Ze względu na swój skład działa łagodnie, nie powodując przesuszenia skóry - czytamy.

Wiadomo, że kosmetyk ma w sobie jeszcze między innymi kwasy omega 6, octan tokoferylu, olej rycynowy i witaminę E. Na stronie czytamy zapewnienia, że produkty mają wszystkie certyfikaty i testy. Faktycznie, opisy są barwne i wyczerpujące, ale na tym się kończy. Brakuje informacji, dla jakiej cery odpowiedni jest olejek (Julka twierdzi na Instagramie, że dla wszystkich typów), nie widać też etykiety ze składem procentowym. Można ją zobaczyć już po zamówieniu kosmetyków, ale wtedy może być już przecież za późno - co z nietolerancją na określone składniki? No i produkty oferowane przez przedsiębiorcze Wróblewskie kosztują po 50 złotych za sztukę. Jej nastoletnie fanki dysponujące kieszonkowym kupują raczej proste kremy z drogerii, a nie serum, które nie jest znów tak "wyszukane": kosmetyki z olejem z winogron można znaleźć nawet w supermarketach.

Julka, może warto jednak skupić się na studiach, a nie sprzedaży kosmetyków?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(206)
gość
5 lata temu
Nie znoszę jej już jako małe dziecko mnie denerwowała w "tylko mnie kochaj" jak upoślewdzona. Miała z 7 lat a mówiła jakby miała 3. Wieczna wada wymowy. W tym samym czasie ta mała grała w "Niani" i była fajna, tylko teraz już nie grywa chyba nigdzie.
Gość
5 lata temu
Dziwnie wygląda połączenie twarzy dziecka z ciałem kobiety...
gość
5 lata temu
Nie zamierzam kupować kosmetyków niewiadomego pochodzenia od kogoś pokroju Julki. Sory, ale nie.
gość
5 lata temu
Wiadomo, ze ciągną kasę od głupich na czym wlezie, jak wszystkie gwiazdki z Lewandowską na czele... Kto to kupuje? Po co to robicie?
Gość
5 lata temu
Jejku, ona ma taki g***i wyraz twarzy
Najnowsze komentarze (206)
Podstawa
5 lata temu
Najważniejsza w kosmetykach jest kolejność składu, która to oznacza domyślny procentowy udział poszczególnych składników. Czyli najwięcej w składzie jest tego co na początku, a najmniej jest tego co na końcu i tak to robią producenci, żeby nie ujawniać chronionych przez siebie recept na kosmetyk drogi nie douczony autorze. Może nie przepadam za Julką, ale kosmetyki w stosunku cena do jakości wypada w rankingu markowych kosmetyków bardzo dobrze, czyli korzystnie. Jestem pozytywnie zaskoczona
Gość
5 lata temu
Pudlu, kosmetyki mają skład na etykiecie. Z tego co się orientuję INCI jest bardzo dobre. Nie ma co siać zamętu.
Gość
5 lata temu
Nic jej nie pomoże..
Gość
5 lata temu
Wyjątkowo irytująca typiara.
guzdaw
5 lata temu
Fajny p****k. Ktoś będzie miał używanie. :)
Mrx
5 lata temu
Tępak...ale cycek fajny. Z raz bym ją ****nął
gość1
5 lata temu
Artykuł pisała osoba nie znająca prawa.... składy INCI muszą być na opakowaniach! I to że na stronie są wypisane składniki polskimi nazwami to nie przestępstwo. Ja bym Was pozwala za ten artykuł!
JDS
5 lata temu
czy Ruda z kliki pudelka to facet?
Ona
5 lata temu
Co zabraklo kasy na prywatne studia czy po prostu gamoń .Zarob kase i zrob operacje szczęki bo masz okropny zgryz ,przez to wygladasz jak???
Gość
5 lata temu
Po humanistycznych studiach to mogłaby co najwyżej w maku pracować, więc już lepiej niech się bierze za jakiś biznes.
Gośćceja
5 lata temu
Nigdy jej nie lubilam bo glupiejsze to niz ustawa przewiduje a kosmetyki to jakies badziewie
Sławek.
5 lata temu
Małego mogę umyć sobie jej kosmetykami
gość
5 lata temu
jako aktorka beznadzeja jako tzw celebrytka dno i pewnie pewdzie podobnie z produktami ktore rozprowadza
gość
5 lata temu
Dzidzia - piernik! masakra
...
Następna strona