Meghan Markle zachwyca w dwóch kreacjach przedostatniego dnia pobytu w Nowej Zelandii (ZDJĘCIA)
Księżna Sussex zdecydowała się na kreacje od Givenchy i Stelli McCartney. W której wyglądała lepiej?
Gdy dwa lata temu do mediów wyciekła informacja o nowej dziewczynie księcia Harry'ego, aktorce Meghan Markle, nikt nie spodziewał się, że Amerykanka niedługo później zostanie nowym nabytkiem członkiem Windsorów i przejmie część „medialnych” obowiązków należących dotychczas do Kate Middleton.
Trzeba przyznać, że 37-latka świetnie sprawdza się w nowej roli: Meghan przebywa właśnie w Nowej Zelandii, tym samym dając niemałą pożywkę mediom, które od dwóch tygodni rozpisują się o modowych wyborach księżnej Sussex. 30 października Markle pojawiła się na Wyspie Północnej, gdzie wraz z mężem wzięła udział w ceremonii Maorysów. Tego dnia Meghan postawiła na dwie eleganckie stylizacje: granatową sukienkę z plisowanym dołem marki Givenchy oraz czarną, klasyczną kreację projektu Stelli McCartney wartą 11 tysięcy złotych. Wisienką na torcie były pasujące szpilki Manolo Blahnika za 2 700 złotych. Meghan i Harry chętnie pozowali do zdjęć w korowai - utkanych specjalnie dla nich tradycyjnych maoryskich pelerynach.
Zobaczcie zdjęcia Meghan Markle w dwóch eleganckich kreacjach. W której wyglądała lepiej?
Dwa lata temu do mediów wyciekła informacja o nowej dziewczynie księcia Harry'ego, Amerykance Meghan Markle.
Gdy na jaw wyszło, że Harry zamierza poślubić Meghan, cały świat zainteresował się aktorką znaną z serialu "Suits".
Od ślubu z księciem Harrym w maju tego roku, Meghan udało się zyskać powszechną sympatię zarówno w kraju, jak i za granicą.
Od dwóch tygodni książęca para jest w trasie po Australii i Nowej Zelandii.
Markle przybyła we wtorek na Wyspę Północną w granatowej sukience z plisowanym dołem marki Givenchy.
Meghan i Harry wzięli udział w ceremonii Maorysów: małżeństwo miało na sobie "korowai", czyli tradycyjne maoryskie peleryny.
Meghan zmieniła później granatową sukienkę na czarną, klasyczną kreację projektu Stelli McCartney wartą 11 tysięcy złotych.