Rozświetlone uda Klaudii Halejcio wypełzają z TVP obute w pytona (ZDJĘCIA)
Odporna na niskie temperatury celebrytka nie pozwoliła, żeby kiepska pogoda popsuła jej plany na stylizację. Czy efekt warty był poświęcenia?
Co kilka lat można zauważyć zmiany, jeśli chodzi o wymarzony zawód "każdej nastolatki". Jeszcze jakiś czas temu zainspirowane programem You Can Dance dziewczęta szturmem ruszały do studiów tańca, aby spełniać się na parkiecie. Później, z wprowadzeniem Top Model, nastała moda na wybieg. Obecnie zdecydowana większość osób marzących o karierze w show biznesie próbuje jednak swoich sił w mediach społecznościowych, inspirując się tak znamienitymi osobistościami jak Angelika Mucha czy Maffashion. Trend zwietrzyły również celebrytki, które starając się wyróżnić spośród konkurencji, zaczęły publikować swoje "gwiazdorskie" przeżycia z zadziwiającą systematycznością.
Jedną ze stałych bywalczyń ścianek, które ciężko byłoby sobie wyobrazić bez telefonu, jest z pewnością Klaudia Halejcio znana z pomniejszych ról w wielu polskich serialach oraz zajęcia 4. miejsca w którymś z niezliczonych sezonów Tańca z Gwiazdami. Ostatnimi czasy celebrytka dała się bardziej poznać jako specjalistka od makijażu, bowiem cała Polska mogła swego czasu podziwiać szokujące kulisy powstawania "wyjściowej twarzy" Klaudii. Kontynuując bitwę o tytuł influencerki, Halejcio pojawiła się w niedzielnym odcinku Pytania na śniadanie, gdzie zachwycała się magicznymi właściwościami rozświetlaczy. To jednak nie make up celebrytki, a sięgające uda kozaki z pytona zwróciły uwagę fotoreporterów czyhających na aktorkę pod studiem.
Może to Klaudia upolowała gada, który jeszcze niedawno terroryzował nadwiślańskie okolice?
Tym razem, zmaiast opowiadać o swych nadchodzących występach, celebrytka przybyła do telewizji, aby posłużyć za modelkę do makijażu "andrzejkowego".
O swoim wystąpieniu w TVP celebrytka nie omieszkała poinformować za pomocą Instagrama, którego regularnie zasila nowymi treściami.
Choć połączenie cieplutkiego szala z nagim udem może wydawać się, jak na polski klimat, nieco nietuzinkowe, Klaudia nie pozwoliła, żeby cokolwiek przeszkodziło jej modowej wizji.
Na antenie śniadaniówki, Halejcio zachwalała rozświetlacze, którymi, zdaniem jej makijażystki, można umazać nawet całe ciało, licząc na odświeżający efekt "glow".
Wężowe kozaki Klaudii spowodowały przyspieszone bicie serca u wszystkich, którzy jeszcze niedawno byli terroryzowani przez wielkiego gada wypuszczonego do Wisły. Czy monstrum skończyło jako ozdoba stópek pięknej celebrytki?