Olivier Janiak tworzy wraz z Karoliną Malinowską jedno z najbardziej trwałych, a także najpiękniejszych, małżeństw polskiego show biznesu, już od 15-tu lat. Jako doświadczona para z trójką dzieci, celebryci świetnie zdają sobie sprawę, że od czasu do czasu należy zrobić sobie odrobinę przerwy od zgiełku rodzinnego domu. Tak też zrobiła Karolina, udając się do Tajlandii, aby świętować swoje 36-te urodziny.
Uwagę mediów zwrócił jednak fakt, że modelka wybrała się na rajski urlop bez swojego męża. Dodatkowe wątpliwości wzbudziły wpisy Oliviera na Instagramie, sugerujące, że życie słomianego wdowca nie należy do najłatwiejszych.
Brygada janiaków / chłopaki w natarciu / samotny ojciec / dajcie tlen / dobrego weekendu – możemy przeczytać na instagramowym profilu prezentera.
Jednak mimo że niektóre portale zdążyły się już pospieszyć z ogłaszaniem kryzysu w związku Janiaków, wygląda na to, że Olivier postanowił po prostu odciążyć małżonkę z codziennych obowiązków i zaserwować jej wakacje życia. Rzeczywiście może się to wydawać sporym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że niestety nadal większość rodzicielskiej odpowiedzialności w polskich domach nadal spada na matki.
Czy więcej mężów nie powinno wziąć z celebryty przykładu i zacząć regularnie wspierać swoje małżonki?
