Trwa ładowanie...
Przejdź na

Fioletowa Beth Ditto czaruje uśmiechem na wystawnej kolacji

68
Podziel się:

Założyła sukienkę od Stelli McCartney za 7,5 tysiąca złotych. Ładnie wyglądała?

Fioletowa Beth Ditto czaruje uśmiechem na wystawnej kolacji

Choć wygląda na to, że czasy jej szczytowej popularności minęły, Beth Ditto pozostaje jedną z najciekawszych postaci, jakie w ostatnich latach pojawiły się na międzynarodowej scenie muzycznej. Pochodząca z zaściankowego Arkansas piosenkarka ma sporą nadwagę i identyfikuje się jako lesbijka, co z pewnością nie ułatwiło jej komercyjnej kariery. Wyjątkowy głos i talent sprawiły jednak, że razem z grupą The Gossip odniosła ogromny sukces, wyrosła na pupilkę świata mody, a nawet spróbowała swoich sił w aktorstwie.

37-letnia Ditto ostatnio skupiała się na pracy projektantki, ale w piątek zrobiła wyjątek i wróciła na scenę z okazji ekskluzywnej kolacji dla branży mody. Na wydarzeniu Global VOICES Award, zorganizowanym pod Oksfordem przez portal Business of Fashion na cześć Stelli McCartney, pojawiła się w świetnym humorze i wyrazistej stylizacji. Jako przyjaciółka wyróżnionej projektantki, Ditto założyła fioletową sukienkę o fasonie przypominającym trencz, która pochodzi właśnie z kolekcji McCartney i kosztuje około 7,5 tysiąca złotych. Rolę dodatków pełniły złote buty i biała kopertówka za kolejne 2 tysiące. Dumna ze swojej stylizacji gwiazda pozowała na tle zaaranżowanej na tę okazję sztucznej pustyni, czarując fotografów uśmiechami i tuląc się do gwiazdy wydarzenia.

Zobaczcie Ditto na branżowej kolacji. Ładnie wyglądała?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(68)
Gość
5 lata temu
Puszysta babka a taka zadbana ,że aż miło popatrzeć!
Gość
5 lata temu
Dorodna😂
Gość
5 lata temu
Nasza Dominisia
gość
5 lata temu
Możecie być całkowicie pewni, że ona wszystkie wasze komentarze ma głęboko w ...
Gość
5 lata temu
Ona wzięła na siebie cały hejt kiedy bycie "plus size" nie było jeszcze modne i utorowała drogę innym, dużym kobietom.
Najnowsze komentarze (68)
Gość
5 lata temu
Ma cudowny głos,jej piosenek moge sluchac godzinami.
gość
5 lata temu
Koszmar.
gość
5 lata temu
ale w i e p r z tłusty !!!! t ł u s t e babska są parrrszywe, wstrętne i śmierdzące :) !!
gość
5 lata temu
ale w i e p r z tłusty !!!! t ł u s t e babska są parrrszywe, wstrętne i śmierdzące :)
rzygam
5 lata temu
Pierydolona m*****a
Gość
5 lata temu
Koleżanka Dominisi
Gość
5 lata temu
Przestancie obrazac Dominikę! Myśle , że już swoje wycierpiała przez was :-(
ksiegowy
5 lata temu
1983 zapowiada się naprawdę fajnie, kurcze fajnie, że doczekaliśmy się pierwszego polskiego serialu na Netflixie. I jeszcze taka obsada, Maciej Musiał, Robert Więckiewicz, reżyseruje Agnieszka Holland. To wszystko zamknięte w naprawdę fajnym obrazku. Akcja przez dwa pierwsze odcinki budowana jest trochę wolnej, ale od trzeciego, kurczę, rezerwujcie sobie kilka godzin i duuuużo popcornu, bo nie oderwiecie się od telewizorów :D
wqq
5 lata temu
Agnieszka Holland już na regularnie reżyseruje zagraniczne produkcje. Najpierw House of Cards, teraz pierwszy polski serial 1983 zagości na Netflixie. No, no, zapowiada się mega :D Byle do piątku 30.11.2018!
Giteusz
5 lata temu
1983 zapowiada się mega. Pierwszy polski serial na Netflixie, który będzie można oglądać na całym świecie! Jestem ciekawa czy Maciek Musiał zagra tak dobrze jak dotychczas, już nie mogę się doczekać :D
Bartek
5 lata temu
Czy 1983 będzie dla polski jak la casa de papel dla hiszpanii? Oby! Przed Maciejem Musiałem i Robertem Więckiewiczem stało nie lada wyzwanie. Trzymam mocno kciuki, że podołali. Przekonamy się wszyscy w piątek. Podejrzewam, że do końca weekendu skończę wszystkie odcinki.
WagON
5 lata temu
Jeszcze nigdy nie dłużył mi się tak tydzień… Czekam na ten 1983 na Netflixie i już nie mogę się doczekać. Im bliżej tym każdy dzień dłuższy. Już nawet korzystam z 30 dniowego okresu próbnego i nadrabiam La casa de papel.
Bobo
5 lata temu
musiał zrobić to świetnie! #netflix #1983
kopter
5 lata temu
Szuka ktoś planów na weekend? W takim razie proszę przestać. W piątek premiera pierwszej polskiej produkcji Netflixa pt. 1983. Jeśli ktoś jeszcze nie korzystał z 30 dniowego okresu próbnego, to chyba najwyższa pora. Bo przegapić taką produkcję to chyba grzech…
...
Następna strona