Joan Collins na przestrzeni lat wcieliła się w ponad sto postaci, zarówno filmowych, jak i serialowych, jednak dopiero rola Alexis w Dynastii przyniosła jej ogromną popularność i Złotego Globa. 85-latka każdorazowo zachwyca podczas wielkich wyjść nienagannym wyglądem i szykownymi stylizacjami. Jak sama twierdzi, jej "młody wygląd" to zasługa makijażu i seksu.
W najnowszej rozmowie z The Observer, Joan Collins wyznała, że w jej mieszkaniu zamieszkała mucha. Aktorka uważa, że nie jest to zwykły owad, a nowe wcielenie jej zmarłej siostry Jackie:
Ta mała mucha cały czas przylatuje blisko mnie. To naprawdę dziwne. Myślę, że to może być moja siostra. Wiem, że to brzmi dziwnie i ja naprawdę nie wiem, czy wierzę w życie po życiu czy nie, ale gdziekolwiek bym nie pojechała - a wyjeżdżam dwa albo trzy razy w tygodniu - bez względu na to czy to Paryż czy Londyn, wszedzie zjawia się ta mała mucha - czytamy.
Jeśli faktycznie siostra Joan po śmierci zamieniła się w muchę, to chyba musiała za życia mocno nabroić...