Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dawid Kwiatkowski wyznaje: "Moi rodzice wygrali walkę z nałogiem. Chcę pomóc innym rodzinom, W KTÓRYCH JEST PROBLEM Z ALKOHOLEM"

93
Podziel się:

Czyżby idol nastolatek próbował zatrzeć złe wrażenie po aferze z niepłaceniem pracownikom?

Dawid Kwiatkowski wyznaje: "Moi rodzice wygrali walkę z nałogiem. Chcę pomóc innym rodzinom, W KTÓRYCH JEST PROBLEM Z ALKOHOLEM"

Mimo że twórczość Dawida Kwiatkowskiego jest znana stosunkowo wąskiej grupie słuchaczy (jego fankami są głównie dzieci), piosenkarz zalicza się do grona najbogatszych muzyków w Polsce. Dzięki licznym koncertom i kontraktom reklamowym, Dawid może pochwalić się niemałym majątkiem, którym lubi epatować w Internecie, chwaląc się dalekimi podróżami, zakupami w ekskluzywnych butikach i luksusowymi samochodami. Mimo grubego portfela, 22-latek nie jest skory do płacenia swoim pracownikom za wykonane usługi, co zostało ujawnione przez byłego gitarzystę "Kwiata", który do dziś nie doczekał się od niego pieniędzy za wspólne występy.

Później okazało się, że Dawid postanowił przeznaczyć wypłatę Przemka Świerka na dokument o sobie, którego premiera odbędzie się w przyszłym roku. W ramach promocji filmu, muzyk zdecydował się opowiedzieć magazynowi Party o swoim trudnym dzieciństwie, kiedy to zmagał się z alkoholizmem matki i ojca. Idol młodzieży przyznał, że przez lata musiał uciekać do dziadków, z pomocą których próbował wyciągnąć rodziców ze szponów nałogu. W rozmowie celebrycie towarzyszyła jego mama, Agnieszka.

Dziadkowie mieszkali piętro niżej niż my - zaczął Kwiatkowski. Kiedy u nas, na górze, coś się psuło, uciekałem do nich ze wszystkimi swoimi problemami. Jako 14-latek miałem wrażenie, że mogę wszystko naprawić, uspokoić sytuację w domu, zarobić pieniądze, których brakowało.

Wokalista podkreślił, że swoim wyznaniem chciałby pomóc innym ludziom, którzy borykają się z podobnymi problemami.

Moi rodzice wygrali walkę z nałogiem - zapewnił Dawid. Chcę pomóc innym rodzinom, w których jest problem z alkoholem, a tych jest naprawdę wiele. Mówię o tym po raz pierwszy w życiu, bo wiem, że najgorsze mamy już za sobą. Wierzę, że nasza historia pomoże wielu ludziom.

W trakcie rozmowy Kwiatkowski wyznał, że szukał pomocy z różnych stron, między innymi u pedagoga szkolnego i w domu opieki społecznej.

Pierwsze działania podjęliśmy wspólnie z babcią, czyli mamą mamy. Byłem przekonany, że skoro nie przebywam już pod opieką rodziców, to niewiele mogę zdziałać. A tak nie jest! Otóż jeśli ktoś się zatracił w nałogu, może stwarzać zagrożenie dla siebie i dla otoczenia - państwo pomaga wyleczyć taką osobę. Pomocy szukałem gdzie tylko się dało: w szkole u pedagoga, w domu opieki społecznej. Wiem, że wyjawienie bolesnych sekretów osobie, której się nie zna, jest często największym problemem.

Na koniec piosenkarz wspaniałomyślnie oświadczył, że zabiera rodziców na wakacje, zaznaczając przy tym, że dorastając nie zaznał takich luksusów, ze względu na słabą sytuację materialną w domu.

Zawsze zazdrościłem moim przyjaciołom, że wyjeżdżali ze swoimi rodzicami na wakacje. Myśmy nie mieli takiej możliwości i trzeba to zmienić. Chcę pokazać mamie inne życie - zakończył.

Współczujecie mu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(93)
Gość
5 lata temu
Niech zapłaci tym którym jest dłużny kasę Niech od tego zacznie zmianę
Gość
5 lata temu
Myślicie, że jest gejem?
Gość
5 lata temu
wszystko na sprzedaż.. nawet takie intymne rzeczy jak alkoholizm w rodzinie. Byle by przypomnieć o sobie i wzbudzić współczucie
Gość
5 lata temu
Kwiatkowski najpierw oddaj kase!!!
Gość
5 lata temu
Wszystko pod publiczkę...
Najnowsze komentarze (93)
Gość
5 lata temu
Dawid, zazdroszczę, że Twoi rodzice wyszli na prostą. Mój ojciec pije od lat,teraz jest od miesiąca w ciągu po 3 tygodniowej przerwie. Jak nie pije do domu wraca normalność. A teraz żal patrzeć. Chodzące zombie. Tylko się z mamą męczyć, a ojciec, który powinien być dla mnie autorytetem zachowuje się beznadziejnie. Alkohol zlasował mu mózg . Bardzo bym chciał żeby odzyskał trzeźwo życie.
gość
5 lata temu
Najpierw zaplac tym ktorych oszukales p****u medialny. Sluszalem ze cala twoja rodzina to parówy. I to ze źródła bliskiego was. Bo tata chba nie jest normalny,. Nieprawdaż
Gość
5 lata temu
P****o, moze ci rodzice wpadli w nalog bo dwoch synow oba pedzie i jak tu nie chlac!
gość
5 lata temu
Oddaj kasę a potem opowiadaj..
Gość
5 lata temu
Dla mnie raczej to jest odwaga żeby opowiadać o swoim życiu w rodzinie alkoholików. Podziwiam za to nie tylko jego ale każdego kto potrafi o tym mówić. Ja tez dorastałam w takiej rodzinie mam 43 lata i do dzisiaj noszę to piętno. Dla mnie był i jest to wstyd. A już wyjście z samego nałogu zasługuje na duży plus. Mój ojciec pije do dziś niestety.
Gość
5 lata temu
Obrazasz matkę i ojca. Oddaj kasę
Prawy Cios
5 lata temu
Ciekawe czy też jest spedalony jak jego brat p***ł ???? hahaha
gość
5 lata temu
oglądałam uwage pokazany dom był wspaniały mamuaia dbająca o synka budzaca go aby wstał na oko wzorowa rodzinka
bmm
5 lata temu
Tyle pedałów w domu - jak tu nie pić?
Gość
5 lata temu
Chłopak porusza ważny temat i przy tym pokazuje młodym ludziom, że takie problemy da się rozwiązać co dla niektórych może być naprawdę ważne, a pudelek oczywiście nie może sobie odpuścić i musi przy okazji wyciągnąć jakieś brudy... ja rozumiem, że to się lepiej klika ale czasami moglibyście sobie darować... A dla młodego szacun, że zdecydował się opowiedzieć swoją historię
gość
5 lata temu
Będąc przejazdem w Warszawie trafiliśmy do knajpy, gdzie go spotkaliśmy. Ciężko było go nie zauważyć, bo siedział przy stoliku obok i całe towarzystwo zachowywało się dość głośno. Pd razu było widać, że to jacyś lansiarze, dopiero po jakiejś chwili skojarzyłam twarz. W pamięci najbardziej utkwiły mi kluczyki do samochodu - był przy nich breloczek z imieniem - były tak wyeksponowane, żeby każdy widział czym jeździ (to nie było ot tak rzucenie ;) ) Mi to i tak nic nie powiedziało (kompletnie nie rozróżniam samochodów), ale wyglądało to komicznie ;)
gość
5 lata temu
tak jesli to prawda to ja mu wspolczuje i podziwiam ze dali rade
Gość
5 lata temu
I dobrze Dawid
Gość
5 lata temu
Spadaj wieśniaku...
...
Następna strona