Co mądrzejsze gwiazdy wiedzą, że oprócz robienia kariery najzwyczajniej w świecie opłaca się również działać charytatywnie, co bez wątpienia pozytywnie wpływa na wizerunek. Takimi osobami są Beyonce i Jay-Z. Para nie dość, że występuje razem na scenie, a ich małżeństwo uznawane jest już raczej za pewnego rodzaju markę, stara się również pomagać potrzebującym. Zarówno ona, jak i on, posiadają odrębne fundacje: BeyGOOD Initiative oraz The Shawn Carter Foundation.
Już jakiś czas temu głośno było o stypendiach, które Jay-Z postanowił ufundować potrzebującym dzieciom i młodzieży. Cel był taki, aby wesprzeć edukację i rozwój młodych ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na studia. Największa część pieniędzy, czyli 120 tysięcy, trafiło na Uniwersytet stanowy w Wirginii.
Redukując część obciążeń finansowych, jakie wiążą się z wyjazdem na studia, życiem tam i w rezultacie z ich ukończeniem, fundacja odgrywa istotną rolę w zwiększaniu dostępu do szkół wyższych dla wielu ambitnych i uzdolnionych młodych ludzi - możemy przeczytać na stronie fundacji, którą muzykowi pomaga prowadzić również matka.
Raper podarowal studentom 400 tysięcy dolarów, co w przeliczeniu daje "zaledwie" od tysiąca do dwóch i pół na osobę. Jak donosi Daily Mail, stypendia ufundowane przez męża słynnej piosenkarki ledwie starczają na zakup potrzebnych do nauki podręczników.
Zarząd fundacji tłumaczy się tym, że jej celem jest dotarcie do jak największej liczby studentów i na tym im najbardziej zależy.
Słusznie opierają swoją pomoc na ilości, a nie na jakości?
Przypomnijmy, że małżeństwo nie szczędzi na luksusowych wakacjach co najmniej dwa razy do roku. A do tego Beyonce słynie ze swoich dziwacznych zachcianek. Kilka miesięcy temu osoba ze świty artystki ujawniła, że Knowles wymaga, aby jej współpracownicy byli ubrani w bawełniane uniformy. W toalecie gwiazda życzy sobie, aby zakładano nowe deski, obok których ma wisieć czerwony papier toaletowy.
Myślicie, że majątek rodziny Carterów aż tak bardzo by ucierpiał, gdyby Jay nieco podniósł kwoty wypłacanych stypendiów?