Dorotę Rabczewską-Stępień i Małgorzatę Rozenek-Majdan łączy więcej niż same chciałyby przyznać. Obie są sławne, mają słabość do luksusu i ogromne parcie na szkło. Obie są też po rozwodach, a były mąż Dody jest jednocześnie obecnym mężem Małgosi.
Oprócz tego łączy je zamiłowanie do drogich i często kiczowatych stylizacji. Pod tym względem spotykają się gdzieś w połowie drogi - Doda w ostatnich latach próbuje być bardziej elegancka (z różnym skutkiem), a Gosia bardziej sexy (także z różnym efektem).
Swego czasu media żyły awanturą obu celebrytek o stylistę, któremu Gosia zabroniła współpracować z Dorotą, która podobno do niego "wydzwaniała" i chciała zaproponować mu wyższą stawkę niż "Perfekcyjna".
Ostatecznie sprawa rozeszła się po kościach, ale trudno nie zauważyć, że obie celebrytki nieustannie rywalizują na ubrania i fryzury, choć same oczywiście nigdy się do tego nie przyznają.
Ostatnio obie pochwaliły się przedświątecznymi stylizacjami, które - cóż za zaskoczenie - znowu są bliźniaczo podobne. Rabczewska wybrała kostium w szkocką kratę, do którego dobrała czerwone szpilki, top, pikowaną torebkę, beret, okulary i kolczyk z helikopterem. Małgosia postawiła na ten sam motyw czerwonej kraty, jednak zrezygnowała z jakichkolwiek dodatków, najwyraźniej uznając, że jej uroda nie potrzebuje już takiej oprawy.
W kraciastej stylizacji Doda wybrała się na wywiad do radia, a Rozenek na sesję zdjęciową. Warto zauważyć, że swoją stylizację Małgosia zaprezentowała w poniedziałek po południu, a Dorota dopiero we wtorek. Myślicie, że chciała udowodnić, że to ona lepiej wygląda w "świątecznej" kracie?
[#sonda|id=50|title=Doda%20czy%20Gonia?#]