Dorota Wellman jest jedną z najbardziej lubianych polskich dziennikarek. Fani uwielbiają ją za bezpośredniość, charyzmę, poczucie humoru i odwagę do zabierania głosu na ważne i trudne tematy. Gwiazda jest znana m.in. z feministycznych poglądów i przy każdej okazji upomina się o prawa kobiet w Polsce. 57-latka jest zdania, że kobiety powinny mówić jednym głosem, a nie walczyć przeciwko sobie. Nic dziwnego, że z niesmakiem patrzy na zachowania niektórych koleżanek ze stacji, które na każdym kroku dogryzają rywalkom.
Kilka miesięcy temu polski show biznes żył awanturą pomiędzy Małgorzatą Rozenek-Majdan a Kingą Rusin. Konflikt eskalował do tego stopnia, że władze stacji musiały ingerować i zabroniły obu celebrytkom wstępu na doroczny bal Fundacji TVN.
W najnowszym wywiadzie z Dorotą dziennikarz Faktu odniósł się do tej sytuacji i postanowił zapytać Wellman, co sądzi o tego typu zachowaniach. Dorota jest zdania, że świadczą one o braku poczucia humoru i dystansu do siebie.
Jak pani na to reaguje kiedy w pani stacji kobiety tak się ciągną za włosy? - zapytał dziennikarz.
Nie wtrącam się. To nie moja bajka. Ja staram się nie kłócić. Myślę, że mamy jeden problem - trzeba mieć dystans, poczucie humoru i wszystkiego nie brać tak bardzo poważnie. Jak ktoś umie się pośmiać z siebie, to umie się pośmiać też z innych - oceniła Dorota.
Zdaniem dziennikarki gwiazdy stacji powinny trzymać się razem, a nie toczyć bezsensowne spory.
Czasami nam brakuje po prostu lekkości w takich rozmowach i obrażamy się o byle co. No po co? Szkoda na to życia, jesteśmy z jednej stacji i nie powinniśmy się szarpać za nic, a szczególnie za włosy, bo można je stracić. Ja nie mam za co się szarpać, więc nie biorę udziału w tych kłótniach - podsumowuje Wellman.
Słowa Doroty raczej nie spodobają się Kindze i Gosi, które i tak nie pałają sympatią do starszej koleżanki. Kinga nie może wybaczyć Dorocie tego, że przed laty nazwała jej debiutancką książkę "pieprzeniem o niczym". Ponoć jest także zazdrosna o to, że Dorota cieszy się większą sympatią widzów Dzień Dobry TVN.
Zobacz: Rusin jest WŚCIEKŁA na Wellman!
Z kolei Gosia nie przepada za Wellman od czasu, gdy ta naśmiewała się z "perfekcyjnych" celebrytek, retuszowanych okładek i epatowania życiem prywatnym na Instagramie.
Myślicie, że na służbowej wigilii przełamią się mimo wszystko opłatkiem czy raczej będą omijać się szerokim łukiem?