Od kilku tygodni jednym z bardziej emocjonujących newsów w polskim show biznesie jest ten o dość nieoczekiwanym romansie, jak wybuchł między Krzysztofem Rutkowskim a Dominiką Zasiewską, pierwszą "wodzianką" Kuby Wojewódzkiego.
Wieści o stopniu zażyłości "detektywa bez licencji" i zapomnianej celebrytki nie byłby pewnie aż tak interesujący, gdyby nie fakt, że Krzysztof od dawna jest w medialnym związku z Mają Plich, z którą od miesięcy planuje huczny ślub.
Doniesienia o romansie narzeczonego nie zrobiły chyba jednak na Mai aż takiego wrażenia, by zrezygnować z tych planów. Nie powstrzymała się jednak przed wbiciem Dominice małej szpileczki.
PRZYPOMNIJMY: Plich "komentuje" aferę z Wodzianką: "Małe dziewczynki szukają zemsty, a wielkie kobiety zmieniają świat"!
Dementi Rutkowskiego i jego oficjalnej partnerki tylko zachęciły Wodziankę do podzielenia się kolejnymi pikantnymi szczególami z jej krótkiej znajomości z detektywem:
Teraz udało nam się zdobyć nagranie kolejnej rozmowy między Dominiką a Krzysztofem, która odbyła się już po tym, jak informacja o prawdziwej naturze ich znajomości wyszła na jaw.
Wygląda na to, że zachowanie Wodzianki zabolało Rutkowskiego, który nie spodziewał się po niej takiego afrontu:
Jeżeli chcesz mi wbić sztylet w serce, już raz to zrobiłaś... - mówi z goryczą detektyw, nawiązując do udzielonego przez Dominikę Pudelkowi wywiadu. To miało mnie uderzyć, je**ąć między oczy? Jaki był cel czegoś takiego?
Zasiewska próbowała obrócić całą sprawę w żart, ale Rutkowski pozostawał nieugięty. Być może bał się, że kolejne spotkanie z "krągłą dziewczyną w jego typie" zakończy się zbliżeniem:
Boże, jaki ty jesteś delikatny, nie wiedziałam. Przyjedź, to może dam ci buzi ładne - zachęca Wodzianka.
Ale wiesz czym to się skończy? Dotykiem - mówi niepewnie Rutkowski.
Oj Boże, już nie opowiadaj, że się do łóżka boisz pójść - drwi Dominika.
Myślicie, że Rutkowski i Maja jakoś odpowiedzą na te nagrania?