Trwa ładowanie...
Przejdź na

Cezary Pazura wspomina "pierwsze razy" z Edytką: "Jechaliśmy z otwartym dachem i trzymałem ją za kolano"

241
Podziel się:

W trakcie wywiadu gwiazdor rozmarzył się nad próbami podrywu obecnej żony. Można pozazdrościć?

Cezary Pazura wspomina "pierwsze razy" z Edytką: "Jechaliśmy z otwartym dachem i trzymałem ją za kolano"

Dość ograniczona ilość propozycji na polskim rynku filmowym powoduje niestety, że wiele artystów o naprawdę światowym kalibrze talentu odchodzi w zapomnienie. Przez jakiś czas wydawało się, że podobny los czeka niezwykle popularnego niegdyś Cezarego Pazurę, jednak serialowy renesans, który wprowadziły na polskie ziemie liczne serwisy streamingowe, pomogły mu i wielu innym aktorom przedefiniować i odświeżyć swoją karierę.

Przy okazji przebojowej roli w Ślepnąc od świateł, Pazura udzielił wywiadu Plejadzie, w którym zebrało mu się na rozmyślania, nie tylko nad swoją ścieżką zawodową, ale także nad najważniejszymi kobietami jego życia. Najpierw padło na jego obecną żonę Edytę, którą Czarek zapoznał w pociągu jadącym z Krakowa do Gdyni. Aktor przytoczył anegdotę z czasów już po sławetnej podróży, jednak gdy nadal potrzebne mu były romantyczne podchody.

W Porsche Boxster podrywałem moją żonę Edytkę. Jechaliśmy z otwartym dachem i trzymałem ją za kolano, bo to mały samochód, a ona ma bardzo długie nogi, więc były dość wysoko. Bardzo mi to pasowało. Potem, jak byliśmy już parą, gazety pisały, że kupiłem jej jedno z najdroższych aut – wspomniał w wywiadzie z Plejadą.

Jak się niestety później okazało, drogi prezent okazał się być dla Edytki utrapieniem. Mnogość zabezpieczeń antywłamaniowych uniemożliwiała Edycie poprawną jazdę. Na całe szczęście Czarek nie zawiódł i czym prędzej pozbył się złośliwego oprogramowania.

Z miłosnych uniesień Pazura przeszedł w stan ojcowskiej dumy, rozpływając się nad wszechstronnymi talentami swojej najstarszej córki, Anastazji. Oprócz aktorskich predyspozycji gwiazdor bardzo docenia jej roztropność, która pomaga łączyć zawód grafika z teatralną pasją, pozwalając jej jednocześnie wybierać tylko te ambitniejsze role.

Moja córka jest aktorką z wielkim potencjałem - reklamuje Anastazję, która dotychczas jakoś nie dostała głośnej roli. Widziałem ją na scenie i w kilku serialach i uważam, że ma talent. (...) Ale cieszę się, że ona ma zdrowe podejście do tego zawodu. Najpierw została graficzką, a dopiero później poszła na studia aktorskie. Ma pracę, stały dochód, a aktorką może być dla przyjemności. Nie musi czekać na to, aż ktoś da jej szansę zagrać w filmie czy spektaklu - zachwala latorośl Cezary.

Trzymamy kciuki za rozwój kariery. No i za te skomplikowane systemy antywłamaniowe...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(241)
Gość
5 lata temu
Wszystko drożeje w d.. jeza
Gość
5 lata temu
Wyzsze wyroki dla ksiezy pedofili!
Gość
5 lata temu
Dobrze, ze nie probowal jej wcisnac swojego gara na pierwszej randce.
Gość
5 lata temu
Dlaczego ludzie w dzisiejszych czasach nie potrafią zachować niczego dla siebie ?!
Gość
5 lata temu
Najlepszy Pazura w 13stym posterunku!
Najnowsze komentarze (241)
gość
5 lata temu
Czarek, nie ośmieszaj się jeszcze bardziej...
gość
5 lata temu
ja myślę że z tą uroda córki to kariera grafika była wręcz potrzebna....
Olka
5 lata temu
Jak dlugo te owlosione ryje beda utrzymywac sie w modzie ???
gość
5 lata temu
Kończ waść wstydu oszczędź
Gość
5 lata temu
Nowobogacki w******k, po grzyb nadmienia ze to porshe baxter było? Najtańszy i najsłabszy model tak na marginesie, nie ma się czym chwalić, a jeszcze pożyczone! Wolałabym porządną bejce, a nie nowobogackie wyżebrane pierdzikółko.
Gość
5 lata temu
Tetryk i tyle czym staru h się chwali?
Gość
5 lata temu
a dla mnie to na razie najmniej pokrecona para szitbiznesu
Gość
5 lata temu
Prywatnie i zawodowo zwykły zakompleksiony frajerzyna .
gość
5 lata temu
Na komedii dorobił się komediant i b****n, taki aktorzyna który teraz żałuje swoich ról! Żenada...
Gość
5 lata temu
Gdyby człowiek nie rodził się aktorem, to nigdy nie nauczyłby się nawet chodzić na dwóch nogach i mówić, nie wspominając np. o posługiwaniu się sztućcami podczas jedzenia.
Gość
5 lata temu
Wziął sobie taki byle co i uważa, że inni tego nie widzą!
Gość
5 lata temu
A z kim ta A asyazja ?
Gość
5 lata temu
Pustaki!!!!
gość
5 lata temu
OJ DZIADZIUS :):):)
...
Następna strona