Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kwiatkowski napastowany przez psychofanki? "Obudziłem się nad ranem w hotelu, a nade mną stało pięć dziewczyn"

110
Podziel się:

Wokalista zasiadł do ponad półgodzinnego wywiadu w obłokach afery o zaległe należności. Czy rozliczył się już ze współpracownikami?

Kwiatkowski napastowany przez psychofanki? "Obudziłem się nad ranem w hotelu, a nade mną stało pięć dziewczyn"

Dawid Kwiatkowski jest bez wątpienia jedynym z najpopularniejszych młodych artystów w Polsce. Gorzowianin ma już na swoim koncie cztery solowe płyty i niezliczone trasy koncertowe, Taniec z Gwiazdami, The Voice Kids, a także kilka mniejszych lub większych afer show biznesowych, z których żadna nie nadwyrężyła zanadto jego kariery. Pierwszy poważny kryzys nadciągnął dopiero kilka miesięcy temu, wraz z doniesieniami o rzekomych zaległościach w gażach należnych artystom i technikom, którzy pracowali w ten czy inny sposób dla Dawida. Sprawy nie uciszyły nawet deklaracje menadżera gwiazdora, który oświadczył, że jego klient jako artysta nie ma nic wspólnego z rozliczaniem wypłat dla swoich współpracowników.

W walce ze złą passą Dawid postawił na swój największy atut, czyli niewątpliwy urok osobisty i objawił swoje sekrety w ponad półgodzinnym wywiadzie dla internetowego programu Gala Studio. Długa rozmowa zahaczyła po drodze o wszelkie możliwe tematy, od niestandardowego podejścia do wiary, przez miłosne uniesienia, na klasycznych pytaniach o blaski i cienie sławy kończąc.

Gwiazdor pokusił się na dość nietypowe, jak na polski show biznes, wyznanie. Zdradził bowiem, że "wciąż jest głodny popularności", co jest szczerze powiedziawszy miłą odmianą biorąc pod uwagę, jak wiele nadwiślańskich sław jest znużonych swoją sławą. Jednak pomimo bardzo bliskiego kontaktu z fanami, Dawid zmuszony był postawić pewne granice po szokującym incydencie, który miał miejsce cztery lata temu, kiedy wokalista dopiero co osiągnął pełnoletniość.

Kiedyś obudziłem się nad ranem w hotelu w pokoju i nade mną stało pięć fanek. Tam była jakaś impreza, chyba urodziny. Zostałem obudzony. Nade mną były flaszki i fajerwerki, dosłownie... Byłem tak wkurzony, a z drugiej strony nie mogłem w to uwierzyć! Do tego były ze mną robione zdjęcia, jak spałem... Zeschizowałem. Przez dwa tygodnie byłem zdania, że kończę karierę. Nie chciałem z show biznesem mieć nic wspólnego - wyznał gwiazdor w rozmowie z dziennikarką.

Przy tak intensywnych doznań można się wręcz zdziwić jakim cudem Kwiatkowski nie poszedł jeszcze w ślady swoich zachodnich kolegów z branży, jak Demi Lovato czy Justin Bieber, i nie odpłynął w narkotyki. Nasza rodzima gwiazda dba jednak o zdrowie psychiczne poprzez regularne wizyty u psychologa oraz w… kościele.

Byłem wychowany w katolickiej rodzinie i bardzo chciałem wierzyć, ufać. Nie pasowała mi cała otoczka, rytuały. Chcę chodzić do kościoła, śpiewać, tańczyć. Jestem protestantem i tam odkryłem możliwość czerpania radości. Wiem, że wszystko jest po coś, Bóg postawił mnie w jakimś miejscu żebym był przygotowany. Na każdym koncercie się modlę. Bardzo się cieszę że trafiłem w ręce Boga, który mnie tutaj przyprowadził, przyprowadził mnie do muzyki, to że tu siedzę to też jego sprawka – wyznał z przekonaniem.

Zapytany o to, kto w polskim show biznesie jest najbliższy jemu sercu, Dawid bez chwili namysłu podał nazwisko Natalii Szroeder. "Jest fun, szczerość, nabijanie się z szołbizu" uzasadnił swój wybór. Zapewnił przy okazji, że Natalka jest bardzo szczęśliwa w związku z Quebonafide, który ma podobno względem uroczej piosenkarki bardzo poważne plany.

Naturalnie nie obyło się także bez pytań o romantyczne przygody, które Kwiatkowski tradycyjnie opisał w sposób enigmatyczny, kwitując, że "był zraniony, ale też i ranił". Padło też kilka zdań na temat nadchodzącego dokumentu o rodzinie Dawida, który ma trafić do kin już w przyszłym roku. Niestety rozmowa bardzo zgrabnie wyminęła nieco bardziej kontrowersyjne tematy, o których wszyscy chcielibyśmy usłyszeć, jak na przykład afera o zaległe pensje. Wygląda więc na to, że na definitywne rozwiązanie sprawy przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Czy po tym wywiadzie naszła was ochota na spędzenie dwóch godzin w kinie z historią życia Dawida Kwiatkowskiego?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(110)
gość
5 lata temu
przecież to gejzer
Anha
5 lata temu
Kto by go chciał napastowac?
gość
5 lata temu
...jeden z najpopularniejszych młodych artystów.." żadnej jego piosenki nie znam
gość
5 lata temu
dzieci specjalnej troski
gość
5 lata temu
Nie schlebia sobie troche przypadkiem:))
Najnowsze komentarze (110)
Gość
5 lata temu
Jezu co wy macie za problem do niego, dajcie spokoj. To po prostu zalosne, az tak was interesuje pisanie komentarzy, to jakies wasze hobby czy co? Po co marnujecie czas na hejt. Gosc jest na prawde fajny i nwm czemu trujecie d**e. A tak poza tym to pewnie beda komentarze w stylu "wez sie dziecko ogarnij" tak dla waszej informacji tego tez nie musiciw pisac, bo nie mam po co tu wracac i nie mam za miaru ich czytac, a tym bardziej sie nimi przejmowac
gość
5 lata temu
Mądry jest, że jest protestantem. Bo tylko protestaci czytają regularnie Biblię i żyją według nauki ze Słowa Bożego.
Mateusz
5 lata temu
Fanki?Znaczy się gówniary z gumnazjum.
Gośćarahat
5 lata temu
Obciely mu jadra? News z pogranicza szamba
Bat nadebil
5 lata temu
no , no 5 fanek ?? stało ? ja bym walnął że 6 zawsze to parzysta liczba jest lepsza .
Gość
5 lata temu
Ty sam jestes psycho t**y sk*******e!!!
Gość
5 lata temu
Dobra sciema, pol sukcesu. Normalnie Alvaro. Chlopsku wez sobie nie schlebiaj.
gość
5 lata temu
Co to za dziwne indywiduum jest?
Gość
5 lata temu
Dzieciaku! Sodowa uderzyla ci do glowy ! Za kogo ty sie masz? Poki co to nie umiesz honorowo zachowac sie wobec wspolpracownikow, cxy tak zachowuje sie mezczyzna? Z ciebie to tak glus z nosa
krakowianka
5 lata temu
ludzie kto to? co to za szczur? nowy celebryta???????
gość
5 lata temu
jeju, jaki on jest brzydki
Gość
5 lata temu
Kijem bym go nie ruszyła
Anita91
5 lata temu
Piotr Maślanka to następca tego g*******ego piosenkarza
Igor
5 lata temu
A moze opowie o swoim zwiazku z Patrykiem Pniewskim, o swoich podbojach milosnych w klubie gejowskim Glam. Jest tam bardzooo znany.
...
Następna strona